To rodziło obawy, że miasto straci dostęp do puli środków rezerwowanych zwykle dla ośrodków miejskich.

-To nam już nie grozi – twierdzi poseł Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk, który uczestniczył w spotkaniu z minister Bieńkowską. - W dłuższej perspektywie Sącz po prostu nie będzie tracił tych wszystkich finansów, które mógłby tracić, gdyby był traktowany, jako stolica subregionu – tłumaczy A. Mularczyk.

Minister Bieńkowska uprzedziła, że zmiany rządowego planu wymagają czasu, ale dodała, że Nowy Sącz będzie już od teraz traktowany jako ośrodek regionalny.

- Co jest ważne na już i na teraz, to deklaracja, że Nowy Sącz we wszystkich programach rządowych będzie traktowany jako ośrodek regionalny – informuje poseł Mularczyk. - Ma to niebagatelne znaczenie jeśli chodzi o kwestie przyznawania środków ze strony rządu czy też z projektów unijnych.


Sławomir Wrona/aw