To świetna dokumentacja dawnej ikonografii Nowego Sącza. Nie ma o takiej skali malowideł w Polsce, które prezentowałyby logo PKS z tamtych lat. Niezwykła historia związana z najnowszymi dziejami Sącza. Zachowujmy te ciekawe dawne znaki, dawnych przedsiębiorstw, które znikają z przestrzeni urbanistycznej. To świadek dziejów - mówi Ślusarek.

Historycy chcą zbadać emblemat i udokumentować. Prowadzone będą również rozmowy, aby zakonserwować malowidło i pozostawiać odsłoniętym. Wszystko będzie zależało od tego, czy nie przeszkodzi on w budowie nowej siedziby Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w tym miejscu.