- Choć hospitalizowani uczniowie zostali jeszcze w poniedziałek wypuszczeni do domów, policja rozważa jednak oskarżenie dwóch 16-latków i dwóch 17-latków o popełnienie przestępstwa – powiedział Radiu Kraków Grzegorz Szczepanek z komendy policji w Gorlicach. "Zdecydowano o wdrożeniu czynności sprawdzających w kierunku narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Trzeba sprawdzić czy takie zagrożenie faktycznie było. Jeśli tak to sprawcy muszą się liczyć z odpowiedzialnościa karną" - podkreśla Szczepanek.

Policja opierać się będzie na opinii lekarzy, którzy badali hospitalizowanych uczniów i na opinii ekspertów, którzy ocenią czy rozpylona w szkole substancja mogła w zamkniętym pomieszczeniu zagrozić zdrowiu i życiu ludzi. Jak już ustalono, substancja był legalny i ogólnodostępny preparat o nazwie "Skunks".

Przeczytaj: Szkoła w Bieczu ewakuowana. Uczniowie przynieśli do szkoły "skunksa"

 

 

(Sławomir Wrona/ko)