Andrzej Maciata ratownik dyżurny TOPR relacjonuje w rozmowie z Radiem Kraków, że zaraz po otrzymaniu zgłoszenia wszczęto akcję ratunkową. 

"Turysta szedł w kierunku Czarnego Stawu, niestety nie szlakiem, tylko bezpośrednio wlazł w teren dość eksponowany. Tam też spędził noc. Dopiero nad ranem poprosił nas o pomoc. Był nawet przygotowany, można powiedzieć - rozsądny turysta" - mówi Radiu Kraków Andrzej Maciata. 

Pechowy turysta rano został przetransportowany do Zakopanego. Ratownicy TOPR podkreślają również, że turysta widząc, że w nocy sam nie znajdzie szlaku, podjął rozsądną decyzję o przenocowaniu w górach. "W tej chwili noce w górach nie są aż tak zimne. Turysta miał kurtkę i polar. Nierozsądnie postąpiłby, gdyby zszedł w teren nieznany nocą" - dodaje ratownik TOPR. 

W Tatrach warunki turystyczne są dobre, choć w strefie wysokogórskiej jest spore zachmurzenie, a lokalnie też i mgły. W południe temperatura nad Morskim Okiem to niespełna 20 stopni, w rejonie Kasprowego Wierchu 13 stopni na plusie. Synoptycy zapowiadają kolejne burze na południu Małopolski. 

 

(Przemysław Bolechowski/ew)