Fot. Mateusz Bożek
Mówi Kacper Michna z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
„Nowy fragment Zakopianki znacznie usprawni przejazd. To będzie pewne 10 minut przejazdu. Dziś zdarza się, że ten odcinek pokonuje się nawet w godzinę, to nigdy nie jest pewne” – podkreśla Kacper Michna z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Trasa pozwoli bowiem na ominięcie dwóch miejscowości – Klikuszowej i Nowego Targu – gdzie często w sezonie turystycznym tworzą się korki.
Jest szansa drogowcy puszczą ruch tą trasą wcześniej niż oficjalnie planowano, czyli na przełomie sierpnia i września. Wszystko jednak zależy od warunków pogodowych.
Nowa droga między Rdzawką a Nowym Targiem nie będzie drogą ekspresową klasy S, a drogą klasy GP, czyli główną ruchu przyspieszonego. Maksymalna dozwolona prędkość będzie tu wynosiła do 100 km/h. Przez trudny, górski teren będą tu ostrzejsze niż na drogach ekspresowych zakręty i bardziej strome zjazdy i podjazdy. Na odcinku będą także zlokalizowane przystanki autobusowe.
Między Rdzawką a Nowym Targiem powstało 27 mostów, wiaduktów i estakad, z których 12 ma długość ponad 100 m. Najdłuższa estakada, która ma 687 m długości, powstała nad miejscowością Lasek - w najwyższym miejscu jezdnia biegnie tam na wysokości 24 m nad ziemią. Kolejna estakada ma 527 m i przebiega nad rzeką Czarny Dunajec i ul. Ludźmierską w Nowym Targu.
Wzdłuż trasy zamontowano ok. 1000 m ekranów akustycznych o łącznej powierzchni prawie 3200 m kwadratowych. Budując nowy odcinek zakopianki, drogowcy musieli wykopać ok. 1,8 mln m sześciennych ziemi, która została następnie wykorzystana do powstania nasypów i skarp.
W okolicy węzła Obidowa trasa przebiega na wysokości 800 m n.p.m. i jest to obecnie najwyżej położona budowa drogi krajowej w Polsce. Po oddaniu nowej zakopianki kierowcom, będzie to jedna z najwyżej położonych dróg zarządzanych przez GDDKiA w woj. małopolskim.
Na ostatnim odcinku zakopianki, czyli od Nowego Targu do Zakopanego kontynuowane są prace projektowe. Jak przekazał Kacper Michna, przygotowywane są propozycje przebiegu tego odcinka, ale zakres jest ściśle ograniczony.
„Będzie to przebudowa istniejącego odcinka drogowego, czyli modernizowana będzie obecna trasa, tak żeby poprawić bezpieczeństwo i poprawić przepustowość. Prace budowlane na tym odcinku są planowane na rok 2028” – wyjaśnił Michna.
