16-letnia mieszkanka powiatu nowotarskiego w środę otrzymała wiadomość od znajomego na komunikatorze internetowym z prośbą o pożyczkę. Dziewczyna znała swojego rówieśnika, więc postanowiła mu pomóc. Chłopak poprosił o podanie kodu BLIK, jednocześnie zapewniając, że dług zwróci w przeciągu kilkudziesięciu minut. 16-latka wygenerowała kod i przesłała „koledze”.

Po chwili otrzymała wiadomość, aby zatwierdzić transakcję wypłaty 1000 złotych  w bankomacie w oddalonej miejscowości w województwie zachodniopomorskim. Wtedy zorientowała się, że może to być oszustwo. Skontaktowała się ze swoim znajomym, z którego konta wysłano wiadomość i okazało się, że ktoś włamał się na jego konto i w jego imieniu rozsyłał wiadomości z prośbą o pożyczkę. Dzięki czujności i rozwadze dziewczyna nie straciła pieniędzy.

Policja przypomina, aby w sytuacji, gdy ktoś prosi o przekazanie kodu BLIK, zawsze kontaktować się z tą osobą, aby potwierdzić jej tożsamość. Wykonanie połączenia zajmie nam chwilę, a może uchronić nasze pieniądze.

Zanim potwierdzisz transakcję BLIK-iem zwróć uwagę, gdzie twoje pieniądze będą wypłacane i potwierdź telefonicznie, czy ta osoba faktycznie się tam znajduje

- apelują policjanci.