Park kulturowy na Krupówkach działa od trzech miesięcy, ale telebim dalej wisi. "Jedni się musieli dostosować od razu, bo były groźby mandatów. A on co? Jak są zarządzenia czy ustawa to miasto nie umie sobie dać rady? On ma jakąś moc? Powinni to zlikwidować. Jak wszyscy to wszyscy" - mówią poirytowani górale.

- Właściciele nieruchomosci cały czas twierdzą, że to nie jest ich telebim i nie wiedzą kto go postawił. Oni złożyli doniesienie do prokuratury i nadzoru budowlanego o ściągnięcie tego telebimu. Mam nadzieję, że do końca roku uda się podziałać i ten telebim zniknie - tłumaczy Tomasz Filar, urzędnik odpowiedzialny za wprowadzanie parku kulturowego na Krupówkach.

Właściciel kamienicy twierdzi, że oddał sprawę do sądu, by właściciel urządzenia go w końcu ściągnął. Dodaje, że nie zrobi nic z telebimem bez wyroku sądu.

 

 

 

 

(RK/ko)