Ustalenie przebiegu całego zdarzenia nie będzie łatwe, bo w parku nie ma monitoringu i nie wiadomo, czy znajdą się świadkowie tego wypadku. Wciąż nieznana jest tożsamość mężczyzny. Jak przekazał oficer prasowy zakopiańskiej policji Roman Wieczorek, przy mężczyźnie nie znaleziono żadnych dokumentów ani rzeczy osobistych.

 

Teresa Gut/jgk