W przyszłym tygodniu planowane jest rozpoczęcie wiercenia pali, których zadaniem będzie zabezpieczenie osuwisk przy południowym wlocie tunelu. Dopiero wtedy będzie można rozpocząć drążenie ostatniego otworu dla nowej drogi. Zgodnie z umową, inwestycja ma się zakończyć w marcu 2021 roku. Służby nadal prowadzą oględziny miejsca zdarzenia, w którym doszło do pożaru. Dwa miliony złotych - tyle według wstępnych szacunków mogą wynosić straty po pożarze przy budowie nowej zakopianki - poinformowała małopolska policja.

Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w sobotę o godzinie 21:35. Pogorzelisko jest zlokalizowane tuż przy wlocie do powstającego tunelu w miejscowości Naprawa w powiecie Suskim. Spaleniu uległ samochód osobowy i ładowarka teleskopowa oraz elektronarzędzia i wyposażenie warsztatu.

„Strażacy po przyjechaniu na miejsce w pierwszej kolejności zabezpieczyli wiatę, w której znajdowały się pojazdy budowlane oraz magazyn butli z gazami technicznymi. Z powodu problemów z wodą na miejscu, strażacy musieli zbudować stanowisko wodne na rzece w odległości około 2 km od pożaru” – relacjonował PAP rzecznik Małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak.

Na czas akcji gaśniczej policja wstrzymała ruch na około dwie godziny na odcinku zakopianki w okolicy zdarzenia, a samochody były kierowane na objazdy.

W płonącej hali znajdowały się butle z acetylenem, tlenem, gazem technicznym i propanem butanem. Strażacy utworzyli zbiornik brezentowy, w którym ochładzali butle z gazami, aby nie wybuchły. Za pomocą kamery termowizyjnej oraz detektora wielogazowego monitorowali zagrożone wybuchem butle.

Strażacy z przyległej wiaty zdołali wypchnąć trzy samochody dostawcze. Działania gaśnicze utrudniała strażakom pora nocna oraz niewystarczające zaopatrzenie w wodę.

Przyczyny pożaru ustala policja. W akcji gaśniczej brało udział 21 zastępów straży.

Rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Iwona Mikrut powiedziała, że w ostatnim czasie nie prowadzono prac przy drążeniu tunelu z powodu braku stalowych profili, które miał dostarczyć włoski podwykonawca. Tunel buduje włoskie konsorcjum Astaldi boryka się z kłopotami finansowymi i jest w trakcie restrukturyzacji. W przyszłym tygodniu drążenie tunelu ma zostać wznowione, ponieważ transport z profilami dotarł do Naprawy.

Dotychczas wydrążono 2087 m dwukomorowego tunelu pod Małym Luboniem.

Za tydzień planowane jest rozpoczęcie wiercenia pali wielkośrednicowych, których zadaniem będzie zabezpieczenie osuwisk usytuowanych przy południowym wlocie do tunelu. Po zabezpieczeniu osuwisk będzie można rozpocząć drążenie czwartego otworu.

„W tej chwili szacujemy opóźnienie w pracach przy budowie tunelu na kilka miesięcy. Jeżeli jednak wykonawca wróci wkrótce do tempa prac na wcześniejszym poziomie, opóźnienie może się zmniejszyć. Zgodnie z umową zakończenie inwestycji planowane jest w marcu 2021 r.” – wyjaśniła Mikrut.

Jak dodaje Iwona Mikrut wydrążono już połowę tuneli. Nie rozpoczęły się jeszcze prace przy budowie jednego z wlotów od południowej strony, ale tam trzeba wykonać dodatkowe roboty zabezpieczające osuwisko.

Według dyrekcji kilkumiesięczne opóźnienie w pracach ciągle można jeszcze nadrobić i oddać tunel do użytku w zaplanowanym terminie czyli marcu 2021 roku. Podstawą jest jednak wyjaśnienie sytuacji głównego wykonawcy - firmy Astaldi, która złożyła we włoskim sądzie wniosek o postępowanie naprawcze. Decyzja ma zapaść w połowie lutego.

Od października Generalna Dyrekcja płaci bezpośrednio podwykonawcom włoskiej firmy za prace i dostarczone materiały.

B. Grzankowski/Marcin Friedrich/bp