- Benzoalfapiren jest zanieczyszczeniem, które pochodzi głównie ze spalania paliw stałych, czyli naszych paliw w paleniskach indywidualnych. Ma on bardzo duże znaczenie niekorzystne dla naszego organizmu. Wpływa na procesy rakotwórcze. Jest trucizną – przyznaje Ewa Gondek, kierownik delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Nowym Sączu.

Najwięcej szkodliwego benzoalfapirenu powstaje przy spalaniu paliwa stałego i odpadów. Tymczasem normy zanieczyszczenia powietrza w Nowym Sączu w grudniu przekroczone były praktycznie każdego dnia. W pierwszych dniach stycznia sytuacja jest podobna.

 

 

 

(Marta Jodłowska/ko)