Zdaniem byłego prezydenta miasta taka atrakcja poprawiłaby bezpieczeństwo na sądeckich ulicach.
Byłby przeznaczony dla tych, którzy muszą doskonalić technikę jazdy, ale także dla tych, którzy chcą. Są też i tacy, którzy rekreacyjnie chcieliby się ścigać na torze, bawić. Wydaje się, że jest to pomysł, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. 
Plan zakłada budowę toru o długości co najmniej kilometra. Infrastruktura miałaby też pozwalać na specjalistyczne szkolenie kierowców ciężarówek co oznacza, że byłby to jedyny taki tor w Małopolsce. Koszty budowy oszacowano wstępnie na 40 mln zł.