- Był nawet na końcówce linii numer 3, na słynnym "majdanie". Tam jest ostry podjazd. Chcieliśmy zobaczyć, jak wygląda zużycie prądu na takich podjazdach, jak wygląda odzyskiwanie prądu podczas hamowania. Jest tam odzysk prądu. Prowadzimy badania, testujemy. Chcemy być dobrze przygotowani - mówi Jerzy Leszczyński, prezes MPK w Nowym Sączu.

Poza ceną, dla MPK w Nowym Sączu kluczowe będą parametry techniczne autobusów m.in. wytrzymałość baterii.

Ubiegłej zimy z zamiaru zakupu elektryków zrezygnował Miejski Zakład Komunikacji w Nowym Targu. Przeprowadzane zimą testy wykazały, że przy mrozach drastycznie wzrasta zużycie energii i nie można ogrzewać kabiny dla pasażerów.

Jeśli w Nowym Sączu testy wypadną pomyślnie, MPK planuje kupić pięć autobusów na prąd. Zakup ma być finansowany z Krajowego Planu Odbudowy.