Hucznego otwarcia stadionu Sandecji Nowy Sącz w czerwcu nie będzie. Wykonawca inwestycji wystosował oświadczenie do mediów i poinformował, że nie jest w stanie dotrzymać pierwotnego terminu zakończenia prac. 

Choć przez wiele miesięcy właściciel firmy Blackbird zapewniał, że prace postępują zgodnie z harmonogramem i budowa zakończy się na czas, teraz poinformował, że budowa zaawansowana jest w 75 procentach. Trzeba jeszcze między innymi dokończyć konstrukcję dachu, zamontować resztę krzesełek czy sfinalizować roboty wykończeniowe przy ścianach, sufitach i posadzkach.

Powodem opóźnienia ma być m.in. wojna w Ukrainie, wzrost cen, ograniczenie dostępności materiałów i urządzeń, a także konieczność wprowadzenia zmian projektowych. W związku z tym, jak pisze Jan Kos, jest zmuszony wystąpić do władz Nowego Sącza o wydłużenie terminu realizacji zadania. W piśmie nie ma jednak informacji, o jaki dodatkowy czas spółka chce wydłużyć budowę.

Budowa stadionu Sandecji rozpoczęła się wiosną 2021 roku. Stadion ma liczyć ponad 8 tysięcy miejsc. Koszt budowy to 75 milionów złotych.