Motomikołaje odwiedzili sądeckie domy dziecka, placówki opiekuńcze rodziny zastępcze.


Już po raz drugi, członkowie sądeckiego klubu motocyklowego "Wings of Freedom", za własne pieniądze kupili słodycze i zabawki, które rozdawali najmłodszym. W sumie do dzieci trafiło ponad trzysta paczek.



Jednocześnie, przejeżdżając przez ulice w kolorowym i głośnym konwoju, zachęcali mieszkańców regionu do dzielenia się z innymi.



W akacji bierze udział kilkudziesięciu motocyklistów. Jutro przyjadą do Krakowa - około godziny 11 będzie ich można spotkać na Rynku, później odwiedzą domy dziecka.



(Bartosz Niemiec/jp)