Podczas przerwy, jak przyznali się strazakom uczniowie, przez przypadek rozbili fiolkę, w którym się znajdowała się substancja. Dziwny zapach wyczuła jedna z nauczycielek i wezwała straż pożarną. Ta rozpoczęła ewakuację młodzieży oraz pracownikow szkoły.

W trakcie tej ewakuacji 26 osób zemdlało i trzeba im było podać tlen. Do szpitala przewieziono 4 osoby, ci którym nic dolegało, poszli do domu. Teraz szkoła jest wietrzona, a specjalna grupa chemiczna z Tarnowa bada substancję, która przyczyniła sie do zasłabnięć.

 

 

 

 

(Joanna Porębska/ko)