W okręgu 10 obejmującym województwa małopolskie i świętokrzyskie niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego wygrało Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 44,05 proc. poparcia. Na Koalicję Obywatelską głos oddało 26,96 proc. głosów, Konfederację – 14,14 proc. – wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Następne wyniki w kolejności zajęły Trzecia Droga – 8,81 proc. i Lewica – 4,73 proc.

W tym okręgu trzy mandaty do PE uzyskali przedstawiciele PiS, dwa – KO, a po jednym Konfederacji i Trzeciej Drogi. Wśród nich jest troje obecnych posłów z Małopolski: Bartłomiej Sienkiewicz i Jagna Marczułajtis-Walczak (KO) oraz Arkadiusz Mularczyk (PiS). Mandaty po nich obejmą kolejni kandydaci na liście w wyborach parlamentarnych z najwyższą liczbą zdobytych głosów.

Jak przekazał PAP sekretarz PO w Małopolsce Grzegorz Małodobry, posłami za parlamentarzystów z tego regionu, którzy zostali wybrani do PE zostaną przedstawiciele Nowoczesnej: Jerzy Meysztowicz i Aleksandra Kot, obecnie radna Rady Miasta Krakowa. Z kolei mandat miejski po niej obejmie przewodniczący rady dzielnicy Krowodrza Maciej Żmuda.

Z okręgu sądecko-podhalańskiego w Sejmie z powrotem zasiądzie Anna Paluch (PiS) z Krościenka nad Dunajcem. Przejmie ona mandat zwolniony przez Arkadiusza Mularczyka, wybranego na europosła. Anna Paluch zasiadała w sejmowych ławach jako posłanka PiS od 2005 r. Po porażce w październikowych wyborach zaczęła pracę w zarządzie samorządowej spółki Małopolskie Dworce Autobusowe.

Paluch potwierdziła w rozmowie z PAP, że przejmie mandat zwolniony po Mularczyku.