DRAMATYCZNE CHWILE W SANOKU

Hokeiści Ciarko PBS Bank KH Sanok pokonali wysoko Comarch Cracovię 6:1 po emocjonujący do ostatnich minut meczu. Na 7 minut przed końcem miało miejsce groźne starcie po którym ucierpiał Michał Piotrowski, a trener Rudolf Rohaczek został po przepychankach na lodzie wyproszony z boksu.

Ciarko PBS Bank KH Sanok - Comarch Cracovia 6:1 (1:0, 3:1, 2:0)
1:0 - Vozdecky (0:43),
1:1 - Rutkowski - Piotrowski, Galant (21:22),
2:1 - Pociecha - Mahbod (23:28),
3:1 - Aquino - Rąpała (29:11)
4:1 - Kloz - Mahbod (36:45, 5/4)
5:1 - Biały - Rąpała, Kostecki (54:48, 5/4)
6:1 - Kostecki - Mahbod (58:53)

Sędziowali: Maciej Pachucki - Grzegorz Cudek, Mariusz Smura.
Kary: 6 - 47 min (w tym 10 min. dla Adriana Kowalówki i 25 min. dla Rudolfa Rohaczka).
Strzały: 41 - 24.
Widzów: 2 300.

Ciarko PBS Bank: Murray - Richter, Urban; Vozdecky, Zapała, Szinagl - Kloz, Rąpała; Aquino, Mahbod (2), Kostecki - Pociecha (2), Terminesi; Strzyżowski (2), Ćwikła, Mermer - Biały, Wilusz, H. Demkowicz.

Comarch Cracovia: Radziszewski - A. Kowalówka (2+10), Noworyta; Chmielewski (2), Słaboń, S. Kowalówka (2) - Kłys, Wiśniewski, Kostourek, Dvořak - Lehmann, Galant; Piotrowski, Rutkowski, Laszkiewicz - Dąbkowski (2), Zieliński; Cieślicki, Kozłowski (2), Sznotala.

WYJAZDOWY TRIUMF UNII
Po dwóch zwycięstwach nad Podhalem i Polonią, kibice w Jastrzębiu liczyli, że ich zespół powrócił na zwycięski szlak na dłużej. W spotkaniu z Unią Oświęcim musieli jednak przełknąć gorzką pigułkę, podobnie jak i sami zawodnicy, bowiem to oświęcimianie po tym meczu mogą dopisać sobie trzy punkty.

JKH GKS Jastrzębie - Aksam Unia Oświęcim 2:4 (0:2, 0:1, 2:1)
0:1 - Marcin Jaros - Wojciech Wojtarowicz (07:36)
0:2 - Peter Tabaczek - Ladislav Gabrisz (15:36, 5/4)
0:3 - Kamil Kalinowski (35:43)
1:3 - Richard Bordowski - Richard Kral (47:55, 5/3)
1:4 - Jarosław Róźański - Peter Tabaczek (57:10, 5/6, do pustej bramki)
2:4 - Maciej Urbanowicz - Mateusz Danieluk (59:15, 5/4)

Sędziowali: Przemysław Kępa (główny) oraz Grzegorz Klich i Piotr Matlakiewicz (liniowi).
Kary: JKH – 8 min., Unia – 14 min.
Strzały: 34-29.
Widzów: ok. 1200.

JKH GKS Jastrzębie: Odrobny – Labryga, Górny; Danieluk, Kral, Bordowski – Bryk, Marzec; Urbanowicz, Prochazka, Zdenek – Flaszar, Minge;Sołtys, Kapica, Ł. Nalewajka
Trener: Mojmir Trliczik.

Aksam Unia Oświęcim: Witek – Pikarski, Kasperczyk, Jaros, Kalinowski, Wojtarowicz – Jakesz, Urbańczyk, Różański, Tabaczek, Barinka – Ciura, Gabrisz, Modrzejewski, Stachura, Piotrowicz – Połącarz; Malicki, Adamus, Fiedor.
Trener: Peter Mikula.

"SZAROTKI" POKONANE ALE WALECZNE
Po efektywnych wygranych tyszan z drużynami z Krynicy czy Bytomia na drodze brązowych medalistów ubiegłego sezonu stanęła drużyna Podhala Nowy Targ. Mimo ogromnych ambicji nowotarżan młodzi zawodnicy musieli uznać wyższość rywala przegrywając na wyjeździe 3:6.

GKS Tychy – MMKS Podhale Nowy Targ 6:3 (2:0, 3:2, 1:1)
1:0 – Łopuski – Galant (01:01)
2:0 – Guzik – Rzeszutko (09:58)
2:1 – P. Kmiecik – Landowski, K. Kapica (20:25, 5/4)
2:2 – Michalski – Bryniczka (20:38)
3:2 – Mojżisz – Rzeszutko (21:33)
4:2 – Guzik – Łopuski, Rzeszutko (35:50)
5:2 – Baranyk – Witecki, Mojżisz (37:21)
6:2 – Łopuski – Steber, Galant (53:07)
6:3 – Michalski – Wielkiewicz, Mrugała (53:33)

Sędziowali: Zbigniew Wolas (główny) - Artur Hyliński, Rafał Noworyta (liniowi).
Kary: GKS Tychy – 10 minut, MMKS Podhale Nowy Targ – 6 minut.
Strzały: 47-24.
Widzów: 2000.


GKS Tychy: Sobecki – Kotlorz, Sulka; Woźnica, Bagiński, Vitek (2) – Mojżisz, Wanacki (2); Łopuski, Galant (2), Steber (2) – Havlik, Sokół; Baranyk, Parzyszek, Witecki; Gwiżdż; Guzik, Rzeszutko, Piorun (2).
Trener: Jirzi Szejba

MMKS Podhale Nowy Targ: Rajski – Łabuz, Mrugała; Wielkiewicz, Bryniczka, M. Michalski – K. Kapica (2), Landowski; Gruszka, Wronka, P. Kmiecik – Tomasik, Jaśkiewicz; Zarotyński, D. Kapica (2), Olchawski – Wojdyła, Szumal; M. Kmiecik, Stypuła, P. Michalski (2)
Trener: Marek Ziętara


KTH JESZCZE WYGRYWA ALE SKŁAD SIE SYPIE

Do 30 minuty Polonia Bytom w Krynicy utrzymywała korzystny rezultat z miejscowym 1928 KTH. Zdekompletowani Kateheci włączyli jednak piąty bieg i pokonali bytomian 7:4.


1928 KTH Krynica - TMH Polonia Bytom 7:4 (0:0, 4:2, 3:2)

Bramki:
0:1 Jarosław Dołęga - Marek Wróbel - Sebastian Kłaczyński 21:37
1:1 Leszek Laszkiewicz 28:03
1:2 Marek Wróbel - Mateusz Wardecki 29:23
2:2 Tomasz Malasiński - Leszek Laszkiewicz - Filip Pesta 31:56
3:2 Leszek Laszkiewicz - Rafał Dutka - Grzegorz Pasiut 37:13 (w przewadze)
4:2 Dawid Majoch - Tomasz Malasiński - Marcin Kolusz 38:07
5:2 Tomasz Malasiński - Marcin Kolusz - Rafał Dutka 43:37 (w osłabieniu)
5:3 Branislav Fabry - Sebastian Owczarek 45:45
5:4 Gleb Łucznikow 56:29
6:4 Tuomas Muhonen - Leszek Laszkiewicz - Nicolas Besch 57:12
7:4 Grzegorz Pasiut - Tuomas Muhonen 58:44

1928 KTH: Janin - Besch (2), Dutka; Malasiński, Kolusz, Majoch - Wajda, Myjak; Laszkiewicz, Pasiut, Muhonen - M. Kruczek; PKisielewski, Pesta, Jemelin. Trener Jacek Płachta

TMH Polonia : Witkowski - Kantor, Wardecki; Stoklasa (2), Salamon, Łucznikow - Valeczko, Maciejewski; Fabry (2), Akins, Meidl - Stępień, Owczarek; Dołęga (2), Wróbel, Kłaczyński - Wieczorek, Bajon, Stasiewicz. Trener Miroslav Ihnaczak

Kary: 2 - 6 min.
Strzały: 38 - 29
Sędziowali: Włodzimierz Marczuk oraz Wojciech Moszczyński, Patryk Kasprzyk
Widzów: 900


GB/RK