Kamil Stoch wygrał konkurs o Puchar Świata w skokach narciarskich w Trondheim (Norwegia). Obok Polaka na podium stanęli też Niemiec Richard Freitag i Japończyk Daiki Ito. Po pierwszej serii prowadził Słoweniec Robert Kranjjec przed Niemcem Severinem Freundem. Kamil Stoch poszybował na odległość131 m i zajmował trzecie miejsce, świetnym skokiem popisał się też Piotr Żyła lądując w czołowej dziesiątce. W drugiej serii fantastycznie skoczył Japończyk Daiki Ito, jego 135,5 m dało mu nie tylko awans w górę klasyfikacji, ale nawet pozwoliło myśleć o podium, a nawet po cichu o wygranej. Te japońskie marzenia zostały rozwiane przez naszego mistrza świata. 140 m Kamila przesądziło o zwycięstwie Polaka. 136 m Freunda pozwoliło mu "tylko" na drugie miejsce, Kranjec po skoku na 132 m spadł na piąte.

W Trondheim zabrzmiał więc "Mazurek Dąbrowskiego". Ale wygrana skoczka z Zębu - to nie wszystko. Bardzo dobrze spisał się Piotr Żyła, który został sklasyfikowany na 9. miejscu. Na 17. pozycji znalazł się Dawid Kubacki, 24. - Maciej Kot,a w 30-tce był także Stefan Hula.


Marek Solecki