Po raz pierwszy pojawił się w klubie przy Reymonta 15 lat temu. Zdobył z Wisłą mistrzostwo Polski, ale klub był wtedy wykluczony z rozgrywek europejskich. Do tych doprowadził Wisłę przy drugiej swej trenerskiej przygodzie z Białą Gwiazdą. Ligę Mistrzów przegrał z Barceloną, Puchar UEFA z Interem Mediolan. Teraz nie będzie miał takich obciążeń. Wiadomo - Wisła na czas jakiś pożegnała się z marzeniami o zdobywaniu piłkarskiej Europy. Zadanie przed 65-letnim dziś Franciszkiem Smudą - to odbudowanie krajowej pozycji drużyny, z którą walczył w ekstraklasie do tej pory 59 razy, przegrywając ledwie 7 spotkań.

"Franz" przyznał, że ma zielone światło od właściciela na trzy okienka transferowe i będzie chciał przede wszystkim wzmocnić linię ataku, by znów grać tak efektownie i skutecznie jak kiedyś.

TK / RK