Cracovia po raz pierwszy w historii awansowała do grupy mistrzowskiej Ekstraklasy i nie zamierza odpuścić walki o podium. W pierwszym meczu łatwo nie było, ale na tym etapie rywalizuje się już tylko z najlepszymi. Pasy wyszarpały w końcówce jeden punkt Piastowi Gliwice, ale jeśli chcą wrócić na trzecie miejsce, muszą w meczu z Zagłębiem Lubin sięgnąć po pełną pulę.

W poprzednim meczu trener Jacek Zieliński zdecydował się na roszadę w obronie, która wyszła całkiem dobrze. W wyjściowym składzie zabrakło Piotra Polczaka, który od dłuższego czasu notował spore wahania formy. W jego miejsce zagrał Hubert Wołąkiewicz, który parę stoperów stworzył z Florinem Bejanem. Wyglądało to przyzwoicie, dlatego można się spodziewać, że także we wtorek linia obrony będzie wyglądała podobnie.

Pytaniem otwartym pozostaje dyspozycja Marcina Budzińskiego, który od dłuższego czasu gra słabo. Niestety kontuzja Damiana Dąbrowskiego spowodowała, że Budzik musi grać na pozycji defensywnego pomocnika, co chyba wybitnie mu nie "leży". Pomocnik Cracovii jednak w tym meczu nie zagra, bo pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Jak tym razem Jacek Zieliński sklei formację środkową? Tego nie wie nikt.

Zagłębie Lubin problemów ma mniej. Beniaminek tego sezonu swój cel już osiągnął, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Miedziowi zostali okrzyknięci "rycerzami wiosny", ponieważ wygrywali mecz za meczem, ale od dwóch spotkań nie mogą sięgnąć po pełną pulę. Najpierw był remis z Wisłą a ostatnio porażka z Lechią Gdańsk. Jak będzie tym razem?


Początek meczu w Krakowie o 18.00. Zapraszamy do słuchania transmisji w sportowym kanale na naszej stronie internetowej. Meldunki z boiska także w serwisach informacyjnych Radia Kraków.

 

 

 

 

Krzysztof Orski