Prognozy meteorologów, niestety, się sprawdziły. Mimo szczerych chęci organizatorów zawodów Pucharu Świata na skoczni w Finlandii, wiatr wiejący z dużą prędkością uniemożliwił rozegranie piątkowego konkursu.

Podobnie jak w czwartek tak i w piątek wiatr rozdawał karty i treningi i kwalifikacje zostały odwołane. Piątek również nie przyniósł żadnych emocji związanych ze skokami narciarskimi. Pierwotnie miał się odbyć oficjalny trening, kwalifikacje i konkurs indywidualny. Organizatorzy odwlekali decyzję o odwołaniu konkursu, tak długo jak to tylko możliwe. Ostateczną decyzję podjęto około godz. 18.00.

Według nowego planu, organizatorzy planują rozegranie w sobotę dwóch konkursów. Na 13.00 zaplanowano oficjalny trening. Półtorej godziny później ma rozpocząć się jednoseryjny, przeniesiony z piątku konkurs z udziałem siedemdziesięciu zawodników, natomiast o 16.00 ma być rozegrany sobotni konkurs, w którym wystąpi sześćdziesięciu czterech zawodników

Jeśli wiatr nie pokrzyżuje planów, to na skoczni zobaczymy zawodników z Małopolski: Kamila Stocha, Klemensa Murańkę, Jana Ziobrę, Dawida Kubackiego, Macieja Kota, a także Stefana Hulę i Piotra Żyłę.