Wisła Kraków - VfL Wolfsburg 2-1 (0-0)

Bramki: 1-0 Donald Guerrier (46.), 1-1 Slobodan Medojević (63.), 2-1 Emmanuel Sarki (74.).

Wisła Kraków pokonała czternasty obecnie zespół Bundesligi - VfL Wolfsburg 2-1 w meczu towarzyskim, rozegranym w Krakowie. "Biała Gwiazda", osłabiona brakiem kilku kadrowiczów i powracającego do zdrowia po kontuzji Pawła Brożka, w pierwszej połowie ograniczała się jedynie do obrony, ale w drugiej zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Po pierwszej - słabej polowie, sporo ożywienia w grę Wisły wniósł wprowadzony w przerwie Michał Nalepa. On też popisał się podaniem, które otworzyło drogę do bramki Donaldowi Guerrierowi. Haitańczyk wykorzystał swoją szybkość i w 28. sekundzie drugiej połowy dał Wiśle prowadzenie. W 63. minucie wyrównał Slobodan Medojević, który dobił z bliska piłkę po strzale Federico Palaciosa w poprzeczkę.
Jedenaście minut później kapitalny strzał z prawie 30 metrów wyszedł Sarkiemu i bramkarz "Wilków" był zupełnie bez szans. W 89. minucie, po kolejnej udanej interwencji, ból w mięśniu poczuł Arkadiusz Głowacki i musiał opuścić boisko.

Relacja Marka Soleckiego
[

Posłuchaj: 

]

Po meczu Wisła - VfL Wolfsburg powiedzieli:

Franciszek Smuda (trener Wisły Kraków): - Cieszę się, że doszło do tego spotkania. Na pewno mecz z takim przeciwnikiem był bardziej korzystny niż sparing z drużyną z niższej ligi. Zarówno Arkadiuszowi Głowackiego, jak i Emmanuelowi Sarkiemu nic poważnego się nie stało. Zeszli, gdyż doznali lekkich urazów.

Dieter Hecking (trener VfL Wolfsburg): - W pierwszej połowie bardzo długo utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie przełożyło się to na zdobycie gola. Po przerwie moi obrońcy nieco zaspali i padła bramka. Udało nam się jednak wyrównać. Potem były może dwie sytuacje, a na pewno jedna, w których sędzia powinien odgwizdać rzut karny dla nas. Po pięknym strzale krakowianie zdobyli drugiego gola, a nam nie udało już się wyrównać. Żałujemy, że jesteśmy tylko godziny w Krakowie. Jak jechaliśmy przez miasto widzieliśmy, że jest tutaj co zwiedzać.
Wisła Kraków - VfL Wolfsburg 2-1 (0-0)

G.Bernasik/RK