- My jesteśmy jednostką budżetową. Wydatki są planowane na początku roku. Ratownicy zwrócili się z prośbą o podwyżkę w kwietniu, czyli po zaplanowaniu budżetu. Trudno sprostać tym oczekiwaniom z dnia na dzień. Burmistrz zna sytuację. Jak będą zmiany w planie budżetowym to jestem za tym, żeby wszyscy pracowicy BOSiR-u dostali podwyzki - mówi dyrektor Brzeskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Marek Dadej.

Burmistrz Brzeska Grzegorz Wawryka tłumaczy, że jak tylko są środki to stara się je przekazywać na basen. "Nie jest tak, że odmówiliśmy zwiększonych środków. To był jednak wniosek złożony w ciągu roku. Jak gmina będzie miała dodatkowe środki to zapewniliśmy, że zostaną dołożone. Nie jesteśmy w stanie znaleźć tych pieniędzy w jednej chwili" - mówi Wawryka.

Dyrektor Dadej zakłada, że basen będzie czynny w ograniczonych godzinach od 10.00 do 18.00 do końca lipca. Chyba, że ratownicy wcześniej wrócą do pracy. Albo też wydłużą absencje.

 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)