Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Brak oświetlenia ulicznego w gminie Gnojnik przyczynił się do śmiertelnego potrącenia pieszego?

  • date_range Wtorek, 2022.08.09 11:52 ( Edytowany Wtorek, 2022.08.09 16:40 )
Prokuratura rejonowa w Brzesku wyjaśni, czy brak oświetlenia ulicznego w gminie Gnojnik przyczynił się do śmiertelnego potrącenia pieszego. Do wypadku doszło miesiąc temu w miejscowości Uszew. Kierowca potrącił mężczyznę i jego psa. Ofiary zmarły na miejscu.

fot: B. Bujas

Biegli pojawią się na miejscu zdarzenia nocą, w podobnych warunkach, w jakich doszło do potrącenia. Brak oświetlenia ulicznego to efekt konfliktu gminy ze spółką Tauron. W okolicy były tylko dwa źródła światła.

Mówimy o znajdującym się w niedalekiej odległości od miejsca zdarzenia przejściu dla pieszych i oświetleniu pobliskiego sklepu dużej placówki handlowej

- mówi w rozmowie z Radiem Kraków Andrzej Leśniak, prokurator rejonowy w Brzesku.

Specjaliści sprawdzą, czy światło dobiegające do miejsca wypadku, ułatwiało czy też utrudniało podróż. Na tej podstawie wydadzą opinię. Jak udało się ustalić reporterowi Radia Kraków, potrącony mężczyzna przechodził w miejscu niedozwolonym, przekraczał jezdnię w obrębie skrzyżowania. Nie miał ani latarki, ani odblasków.

Kierowca tuż po wypadku został zbadany alkomatem. Był trzeźwy. Pobrano mu również krew, która zostanie zbadana pod kątem zawartości alkoholu i środków psychotropowych.

Próbki krwi pobrano także ofierze wypadku do badania stanu trzeźwości. Do kilku tygodni mamy poznać wyniki sekcji zwłok potrąconego mężczyzny.

To jednak nie koniec zamieszania z brakiem oświetlenia na lampach w gminie Gnojnik. Zawiadomienie do prokuratury jeszcze przed wypadkiem złożyła gmina Gnojnik. Własne zawiadomienie złożyła także spółka Tauron.

fot: B. Bujas

fot: B. Bujas

Konflikt gminy ze spółką Tauron trwa już od kilku lat. Problem dotyczy kosztów użytkowania lamp i opłat amortyzacyjnych. Gmina pod koniec lipca zaproponowała spółce podpisanie rocznej umowy na konserwacje lamp i uregulowanie opłat, ale pod pewnymi warunkami

Opłaty amortyzacyjne, które chce od nas uzyskać Tauron uregulujemy, natomiast tylko i wyłącznie w przypadku kiedy te środki będą wydatkowane na poprawę struktury na terenie naszej gminy. Jest to oczywiste, że jeżeli wydatkujemy środki, to chcemy, aby ta infrastruktura była modernizowana, aby lampy sodowe były wymienione na ledowe

- mówi wójt Gnojnika - Sławomir Paterek.

Koszt opłat amortyzacyjnych został wyliczony na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Gracjan Respondek, rzecznik spółki Tauron Nowe Technologie informuje, ze propozycja jest analizowana:

Rzeczywiście otrzymaliśmy propozycję zawarcia nowej umowy na obsługę oświetlenia, ale na warunkach, które nie były do tej pory przedmiotem naszych negocjacji. Analizujemy je więc pod kątem biznesowym. No, a że jesteśmy spółką handlowego to, rzecz jasna muszą być one poparte korzystnym dla firmy rachunkiem ekonomicznym. W kwestii tragicznego wypadku w Uszwi nasza spółka nie chce się wypowiadać na ten temat, bo nie wiążemy tego z naszą działalnością, ale jesteśmy przekonani, że śledczy precyzyjnie ustalą wszelkie okoliczności zdarzenia

Reporter Radia Kraków pytał o wypadek także wójta gminy Gnojnik. W przypadku ewentualnego potwierdzenia, że jedną z przyczyn tragedii były wyłączone latarnie, gmina nie poczuwa się do odpowiedzialności. Niewykluczone, że stanowisko prokuratury ws. oświetlenia poznamy za miesiąc.

Lampy uliczne nie świecą na terenie całej gminy. Zarówno na drodze krajowej 75 gdzie doszło do wypadku, jak i na pozostałych drogach. Mieszkańcom pozostaje liczyć tylko na to, że obie strony szybko dojdą do porozumienia.

Autor:
Brak nazwy

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię