Inspektorzy WIOŚ byli także m.in. w Woli Rzędzińskiej, jednak nie stwierdzono tam obronika, który według niektórych informacji miał być źródłem smrodu w Tarnowie.

Jednocześnie WIOŚ podkreśla, że obornik koński nie jest "źródłem aż takiej uciążliwości zapachowej". Inspektorzy zapewniają, że cały czas są w terenie i szukają źródła odoru także z użyciem drona. 

Prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny poinformował, że również miejskie służby zajmują się tą sprawą.