Przygotowanie do budowy obwodnicy trwały 6 lat. Wykupiono już nawet działki pod nową drogę za ponad 12 milionów złotych. Mimo obietnic nie znalazła się ona jednak w ministerialnych planach, a niektóre pozwolenia na budowę wygasają już za 2 lata - przyznaje dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA, Jacek Gryga.

W ministerialnych planach nie ma też pieniędzy na budowę wschodniej obwodnicy Tarnowa. Ta nie ma jednak jeszcze wyznaczonego ostatecznego wariantu przebiegu trasy. W styczniu trzema propozycjami zajmie się regionalna dyrekcja ochrony środowiska. Zarówno wschodnia obwodnica Tarnowa jak i obwodnica Dąbrowy Tarnowskiej mają kosztować około 200 milionów złotych.



(Bartłomiej Maziarz/ko)