W zdjęciach wzięli udział byli i obecni tarnowscy zawodnicy, a także trenerzy. Jacek Rempała przekonuje, że oprócz satysfakcji to dla niego także świetny trening bo podczas jednego dnia zdjęciowego zrobił ponad 100 okrążeń.

Z kolei trener tarnowskich Jaskółek Paweł Baran, który jest pośrednikiem między reżyserką i zawodnikami-aktorami podkreśla, że film o żużlu może rozpropagować ten sport i pokazać jak wygląda od środka.

O tym, że nie jest to prosty zawód wie doskonale Tadeusz Kostro. Młody zawodnik, który zakończył już karierę. Wychowanek Unii Tadeusz Kostro, który w filmie gra nie tylko na torze przyznaje, że ujęcia wykonywane na owalu nie były łatwe. Żużlowcy-aktorzy jadą przed quadem, na który zamontowana jest kamera i dlatego nie mogą wyprzedzić pojazdu. "To taka lekcja opanowania, techniki".