Jak podkreślają głosowanie na nich jest gwarantem spełnienia tych obietnic i zrealizowania zadań, których do tej pory nie dało się zrobić w mieście.
Musimy nazywać rzeczy po imieniu: jeśli koalicja liberalna nie dała rady, to mieszkańcy Tarnowa powinni dać szansę ludziom, którzy mają pomysły, energię i pewne sukcesy i są gwarantem tego, ze konsekwentnie je zrealizują. 
- mówił Henryk Łabędź -kandydat PiS na prezydenta Tarnowa
mur z napisem " Nie da się" kandydaci PiS ustawili przed stadionem żużlowym, którego remont w  ich ocenie jest właśnie przykładem takiego przedsięwzięcia, o którym władze miasta w ostatnich latach mówiły " nie da się ".