- Fajnie w większym gronie. Trzeba z Tarnowa przyjechać do Niecieczy i pooglądać razem. Przyjechaliśmy z Tarnowa, bo u nas nie było strefy kibica. Dlatego jesteśmy w Niecieczy - mówili kibice. "To działanie, które powinno być cały czas prowadzone. Mamy tu czołowy zespół w regionie i jest to naturalne. Frekwencja jest spora. Myślę, że będzie jeszcze lepsza" - dodaje Krzysztof Witkowski, właściciel Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.

W strefie kibica przy stadionie będzie można zobaczyć większość meczów Euro 2024. Tymczasem wywołany do tablicy nowy prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny napisał w mediach społecznościowych, że kiedy w maju przyszedł do urzędu, nie było planów utworzenia strefy kibica w mieście. Prezydent Tarnowa zadeklarował, że takie miejsce - odpowiednio wcześniej zaplanowane i przygotowane - mogłoby powstać na kolejne Mistrzostwa Świata bądź Europy.