- On często się psuje, jest bardzo awaryjny. Jego utrzymywanie jest nieekonomiczne. Koszty napraw zaczynają przewyższać wartość tego samochodu. Dodatkowo awaryjność może być niebezpieczna dla użytkowników. Stąd konieczność zakupu nowego samochodu - mówi Daniela Motak, rzecznik prasowy tarnowskiego magistartu.

Samochód ma być dostarczony na parking urzędu w ciągu miesiąca. Dodajmy, że do dyspozycji urzędników jest jeszcze 7 innych aut, głównie dostawczych. Korzysta z nich także straż miejska i tarnowski Zarząd Dróg i Komunikacji.

 

 

 

 

(Marcin Golec/ko)