- Dla mnie to jest niewytłumaczalne, że wydział edukacji nie zwrócił na to uwagi. My, jako starostowie, mamy zaufanie do naszych dyrektorów. Po to ich mamy. Tutaj to zaufanie zostało naruszone - mówił już kilka dni temu w Radiu Kraków starosta tarnowski, Roman Łucarz.

Jak wykazała kontrola, Samorządowe Centrum Edukacji w ubiegłym roku wydało ponad 330 tysięcy złotych. W tym na przykład 8 tysięcy złotych na ekspres do kawy i 4,5 tysiąca na okulary korekcyjne.

Przypominamy: Samorządowe Centrum Edukacji w Tarnowie do likwidacji

Podczas kontroli okazało się również, że dyrektor Samorządowego Centrum Edukacji - Barbara Dagmara Niziołek - pobierała pieniądze za prowadzenie kursów, chociaż ich prowadzenie było w zakresie jej obowiązków. Za to pobierała 10 tysięcy złotych.

Dyrektor Centrum po kontroli złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska. Poza nią w Centrum pracowały jeszcze dwie osoby, które do marca, czyli do czasu likwidacji Centrum, będą zajmowały swoje stanowiska.

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)