Wszyscy podejrzani w sprawie przejęcia nieruchomości przez gminę Szerzyny od pensjonariusza DPS-u nie przyznają się do winy. Sugerują, że sprawa zarzutów oraz aresztowania starosty Łucarza miała podłoże polityczne - wypłynęła trzy miesiące przed wyborami samorządowymi.
Mimo tego Grzegorz Gotfryd pewnie wygrał wybory na wójta gminy Szerzyny, a starosta Łucarz z dobrym wynikiem dostał się do Rady Powiatu, choć do ostatniej chwili nie było pewności, czy zostanie wystawiony przez PiS w tych wyborach (miał prokuratorskie zarzuty). Miejsce na listach straciła wtedy inna podejrzana, dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Anna Górska.