"Niektóre osoby nie zgadzają się na sprzedaż działki. Jedna z konstrukcji położona jest na drodze dojazdowej do kamienicy. Trzeba by zaprojektować drogę w innym miejscu - taki dokument już mamy. Ale nie mamy zgody właścieli, a ta jest niezbędna" - tłumaczy Rafał Nakielny z tarnowskiego magistratu.

Urzędnicy przyznają, że rewitalizacja placu Morawskiego może ruszyć najwcześniej w przyszłym roku.

 

 

(Bartek Maziarz/ew)