Radni z klubu Nasze Miasto Tarnów oraz Koalicji Obywatelskiej liczą na to, że sytuacja finansów Tarnowa odmieni się wraz ze zmianą rządu. "Liczymy, że budżet będzie aktualizowany w trakcie roku 2024. Ma być przywrócona przez rząd subwencja rozwojowa, mają być programy dedykowane dla samorządów. Na to liczymy. Wówczas wprowadzimy do budżetu znacznie więcej inwestycji. Mam nadzieję, że będzie to znacznie lepszy budżet niż obecnie" - mówi radny Zbigniew Kajpus z Koalicji Obywatelskiej.

Suchej nitki na budżetowych planach miasta na przyszły rok nie zostawiają za to radni PiS. Dla nich to budżet biedy, za który winą obarczają prezydenta Romana Ciepielę.

W projekcie budżetu Tarnowa na rok przyszły - w ramach zaplanowanych w budżecie wydatków - Tarnów weźmie się za rozbudowę ulicy Tuchowskiej, ważnej trasy wylotowej z miasta. Miasto dokończy remont ulicy Okrężnej i Braci Saków oraz modernizację ulic w Mościcach. Budżet nie zakłada podniesienia podatku od nieruchomości, ale nie zakłada również podwyżek dla pracowników, chociażby straży miejskiej czy pracowników socjalnych.