- Mogłyby być tańsze. Kolega się dziwi, że ja na dwa przystanki kupuję bilet. Mówi, że to bez sensu. Trochę jest drogo. Niedawno kolega został złapany i teraz już kupuje bilety. On się nawrócił - mówią tarnowianie.

Tarnowskie MPK wprowadza właśnie na swoje linie większą liczbę kontrolerów. Ma to "przekonać" tarnowian do częstszego niż do tej pory kasowania biletów. Przypominamy więc, „gapowiczom” grozi mandat w wysokości 120 złotych.

 

 

 

(Marcin Golec/ko)