Chodzi o wypowiedź Dudy z ubiegłego tygodnia. Wtedy w Tarnowie polityk powiedział, że " arogancja PO sięga tak daleko, że partia wystawiła człowieka, który jako wicemarszałek województwa małopolskiego, nadzorował z ramienia zarządu województwa te inwestycje, które tak negatywnie zasłynęły w Tarnowie".

Ciepiela uważa, że to kłamstwo.Teraz sprawę w trybie wyborczym rozpatrzy tarnowski sąd.

"Wnioskodawca domaga się zakazania Andrzejowi Dudzie rozpowszechniania informacji o rzekomym nadzorowaniu przez wnioskodawcę, z ramienia zarządu województwa małopolskiego, inwestycji drogowych przeprowadzonych w Tarnowie, w związku z którymi toczy się przeciwko Ryszardowi Ścigale postępowianie karne, związane z przekroczeniem uprawnień i korupcją, jak również zamieszczenia stosownego sprostowania i zamieszczenia pisma, w którym Andrzej Duda ma przeprosic Romana Ciepielę za te twierdzenia w lokalnych mediach" - wyjaśnia sędzia Tomasz Kozioł z Sądu Okręgowego w Tarnowie.

Roman Ciepiela żąda także, aby europoseł PIS Andrzej Duda przekazał 100 tysięcy złotych na rzecz tarnowskiego Caritas Diecezji Tarnowskiej, skąd pieniądze miałyby trafic na potrzeby hospicjów domowych w Tarnowie.

Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Tarnowa nie wyklucza także złożenia pozwu w trybie wyborczym przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, który podczas sobotniej konwencji PIS w Tarnowie odniósł się krytycznie do kandydatury Ciepieli.


 

Agnieszka Bednarz