Jak napisała Gazeta Wyborcza, radni wojewódzcy Platformy Obywatelskiej na wrześniowej sesji sejmiku chcą domagać się przywrócenia tablicy w godne miejsce. W tym samym dniu mają jednak decydować o pieniądzach na budowę obwodnicy. W Tuchowie nazywają to szantażem.

- Zarówno wójt, burmistrz jak i radny powinien być bezstronny. Zaczyna się walka polityczna kosztem obwodnicy Tuchowa. Każdy radny powinien działać dla dobra mieszkańców a nie jak partia sugeruje. Jedna sprawa nie powinna mieć nic wspólnego z drugą. Czekamy na dobre rozstrzygnięcie w sprawie obwodnicy - przekonuje burmistrz Tuchowa, Adam Drogoś.

Jak dowiedziało się Radio Kraków, decyzja o tym ,czy obie sprawy będą rozpatrywane na tej samej sesji sejmiku województwa małopolskiego zapadnie w przyszłym tygodniu. Burmistrz Tuchowa wyjaśnił, że obelisk z tablicą pamiątkową z nazwiskiem byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego został przeniesiony, żeby go uchronić przed zniszczeniem.

Władze miasta szukają miejsca dla drażliwej tablicy. Adam Drogoś w rozmowie z Radiem Kraków przyznał, że najlepszy byłby park miejski. Ale jak dodał to miejsce ma zostać rozbudowane i umieszczanie tam kamienia a za miesiąc jego przenoszenie byłoby bez sensu.

Fot. Paweł Topolski/tarnow.pl

Natomiast w kwestii obwodnicy burmistrz Tuchowa przekonuje, że wszystkie dokumenty zostały wreszcie skompletowane i przesłane do sejmiku województwa małopolskiego. "Konsultacje zostały przeprowadzone, wynik w 99 procentach potwierdza wolę mieszkańców do budowy obwodnicy. Dodatkowo już w kwietniu zostało podpisane porozumienie z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Z tego co wiem dokumenty zostały przesłane do sejmiku i czekamy na dobre rozstrzygnięcie w sprawie obwodnicy" - przekonywał w rozmowie z Radiem Kraków Adam Drogoś.

Przypominamy: Tuchów: tablicę pamiątkową usunięto, bo ufundował ją Bronisław Komorowski?

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)