Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Trawy ozdobne - królowe jesiennych rabat

  • Ogród
  • date_range Poniedziałek, 2016.09.26 08:15 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:00 )
Jesienią , gdy w ogrodach coraz mniej barwnych kwiatów, trawy ozdobne królują na rabatach. Coraz bardziej je lubimy, nie tylko za to, że cudnie szumią i falują na wietrze, ale i za to, że tak niewiele trzeba by spełnić ich wymogi. Ich nieco niesforne, swobodne i lekkie kępy świetnie pasują zarówno do ogrodów wiejskich, stylizowanych na naturalistyczne, ale także do tych bardzo nowoczesnych, miejskich.

Fot. Barbara Błaszczyk

Zielono mi: trawy ozdobne w naszych ogrodach

Jest w czym wybierać, bowiem dostępnych jest kilkadziesiąt odmian traw ozdobnych o liściach od zielonych i złocistych, poprzez srebrzystoszare po niebieskie, od gładkich po paskowane lub nakrapiane. Puszyste kwiatostany, które pojawiają się i rozwijają dopiero u schyłku lata będą zdobić rabaty aż do wiosny – nie szkodzą im niskie temperatury, porywiste jesienne wiatry ani nawet śnieg. Wiele traw zachowuje swój pokrój i jest dekoracyjna również zimą. Zaschnięte i zbrązowiałe pędy wycinamy dopiero wczesną wiosną – nie róbmy tego jesienią, bo chronią karpy przed przemarznięciem. W sumie jedyną wadą traw jest to, że nowe pędy wiosną pojawiają się dość późno, bo muszą wyrosnąć po zimie. 
 
Trawy ozdobne najlepiej rosną na stanowiskach ciepłych i nasłonecznionych, ewentualnie w półcieniu. W cieniu poradzą sobie takie gatunki jak kosmatki, śmiałek darniowy czy hakonechloa ‘All Gold’, która cudownie rozjaśni nawet najciemniejszy kąt. Rosną w zasadzie w każdej ogrodowej glebie, także przeciętnej czy piaszczystej. Niezbyt dobrze znoszą suszę, więc podczas upalnego lata warto je podlewać. Wiosną pamiętać musimy jedynie o dość niskim przycinaniu kęp, a zimą wrażliwsze gatunki trzeba okrywać stroiszem. Wymagają tego: hakonechloa, rozplenica wschodnia, miskant cukrowy, seslerie oraz niektóre ostnice. Najbardziej wrażliwa jest trawa pampasowa. Po pierwszych przymrozkach związujemy ją sznurkiem i owijamy słomą, a podstawę obsypujemy korą
 
Najlepiej kupować i sadzić trawy wiosną. Te które rosły w pojemnikach do jesiennych chłodów i kolejnej zimy zdążą się rozrosnąć i zaaklimatyzować w ogrodzie. Wiele gatunków rośnie dość szybko, więc przed zakupem koniecznie upewnijmy się, czy wybrany przez nas gatunek i odmiana nie są zbyt ekspansywne do naszego ogrodu. Kupowanie rozsady traw jesienią ma inne zalety – wiemy mniej więcej jaką osiągną wysokość i na jaki kolor wybarwiają się ich kwiatostany. Przed posadzeniem traw rabatę przekopujemy, dodajemy kompostu i dokładnie odchwaszczamy. Zwracamy uwagę szczególnie na kłącza perzu, bo jego późniejsze wyrywanie spomiędzy roślin będzie bardzo trudne, a zastosowanie herbicydu niemożliwe (te same preparaty, które niszczą perz, działają przecież także na inne trawy). Po posadzeniu roślin glebę możemy wyściółkować żwirem lub przekompostowaną korą.
 
Wysokie, majestatyczne gatunki traw ozdobnych (miskanty, trawa pampasowa, trzęślica trzcinowata) najlepiej wyglądają posadzone pojedynczo, posadzone samotnie na trawniku, na tle muru lub ciemnozielonego żywopłotu. Mogą być też najwyższym piętrem kompozycji z samych traw lub traw i bylin. 

Gatunki dorastające do 1-1,5 metra wysokości (proso rózgowate, kosmatki, trzcinniki, spartyny) najlepiej zestawiać w kompozycjach z krzewami ładnie przebarwiającymi się jesienią. 

Najniższe gatunki (kostrzewy, rozplenice oraz turzyce) najlepiej sadzić na dużych płaszczyznach wraz z niskimi kobiercowymi bylinami. Można też tworzyć z nich malownicze wielopiętrowe grupy wzdłuż ścieżek, na rabatach przy domu lub przy ogrodzeniu – tak wyglądają najefektowniej.

 

 

(Barbara Błaszczyk/ew)

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię