Po 69 dniach wakacji wielu uczniów mogło się odzwyczaić od dźwięku szkolnego dzwonka. Jednak już teraz nie ma zmiłuj. Czas do szkoły. Szkoły, którą w najbliższym roku czeka kilka istotnych zmian.

Najczęściej dyskutowaną jest wprowadzenie nowego przedmiotu – Historia i Teraźniejszość. Ma on obejmować zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie oraz z historii najnowszej od 1945 r. do 2015 r. Będzie docelowo nauczany w pierwszej i drugiej klasie liceum, a także w trzech pierwszych klasach techników.

Innym pomysłem ministerstwa są zajęcia na strzelnicy.

- To powrót do tego, co już kiedyś było - mówi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek:

Nie chodzi o to, żeby w pierwszej klasie szkoły ponad podstawowej wykształcić wyborowych strzelców. Chodzi o to, żeby tak jak my, młodzież 40-letnia, strzelała na strzelnicy i wie, jak się posługiwać bronią, tak żeby dzisiejsza młodzież też to umiała, bo Ukraina pokazuje, ze historia się nie skończyła, historia zatacza koło. Trzeba umieć się bronić.

Nie tak łatwo będzie uzyskać też zwolnienie z wuefu. Aby zostało one uznane przez nauczyciela, musi pochodzić od lekarza specjalisty, a nie jak dotychczas od lekarza rodzinnego.

Wuefiści mówią, że to zmiana w dobrą stronę, bo choć uczniowie z reguły chcą ćwiczyć, to z ich sprawnością fizyczną już różnie bywa:

Fatalna. Nie potrafią przysiadu zrobić. Przykurcze to jest problem. Ale ogólnie bardzo chcą ćwiczyć. Przede wszystkim gry zespołowe – mówi nauczyciel wychowania fizycznego.

Zmiany dotyczą też egzaminów. Test po ósmej klasie już na stałe został przeniesiony z kwietnia na maj.

Według mnie jest to dobre posunięcie, ponieważ uczniowie mają więcej czasu na przygotowanie się. A poza tym jest wystarczająco dużo czasu na to, żeby te testy poprawić. Jak widziałam, w tym roku szkolnym rekrutacja do szkół ponadpodstawowych też przebiegała dobrze - mów Anna Żelawska dyrektor SP nr 50 im. W. Tetmajera.

W przeciwieństwie do poprzednich lat nauka w szkołach ma się odbywać w pełni stacjonarnie. Tak planuje ministerstwo, które nie chce już kontynuować nauki w sposób zdalny czy hybrydowy. Zresztą, podobne zdanie mają też dzieci.

Mamy kontakt ze swoimi rówieśnikami i lepiej się uczyć. Myślę, że będzie bardzo fajnie.

I oby uczniom takie nastroje towarzyszyły przez najbliższe 295 dni.