Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Jak odpoczywają Polacy? Kilkutygodniowe wyjazdy to przeszłość

Do 70 proc. wzrosła liczba osób planujących w tym sezonie letnim wyjechać na wakacje, to o 5 pkt proc. więcej niż w zeszłym roku - wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 66 proc. pytanych, którzy mają plany wakacyjne, na swój główny wyjazd wybierze Polskę, a 28 proc. zagranicę. Zdaniem gościa program Co Niesie Dzień, profesora Aleksandra Panasiuka, większość Polaków wybiera krótki kilkudniowy odpoczynek, ale kilka razy w roku. "Czasy, kiedy wyjeżdżało się na dwutygodniowe urlopy, na trzytygodniowe kolonie i na czterotygodniowy odpoczynek w sanatorium dawno już minęły" - mówił Aleksander Panasiuki, kierownik katedry Zarządzania w Turystyce i Sporcie Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Fot. Marek Lasyk

Zapis rozmowy Bartłomieja Ziai z profesorem Aleksandrem Panasiukiem, kierownikiem katedry Zarządzania w Turystyce i Sporcie Uniwersytetu Jagiellońskiego:

70% Polaków planuje wakacyjne wyjazdy, natomiast aż 1/3 respondentów planuje wyjechać na nie więcej niż 6 noclegów. Z czego to wynika, czy mamy mało czasu, czy może mało pieniędzy?

Z jednej strony wydatki, które należy ponieść na podróż turystyczną, nie zawsze spotykają się z możliwością zaspokojenia ich z budżetów gospodarstw domowych, ale też w wielu przypadkach wzorce zachowań powodują, że czas, który przeznaczamy na urlop wykorzystujemy w ramach więcej niż jednej podróży - z kilkoma noclegami w ciągu lata, potem jesienią, albo na wiosnę, lub też w innej formule na przykład dla potrzeb korzystania z turystyki aktywnej, zimowej.

Wolimy sobie rozłożyć urlop na kilka krótszych wyjazdów?

Tak, bardzo popularne stały się tak zwane city breaki, wyjazdy na weekendy lub nieco dłuższe weekendy, które w polskim kalendarzu zdarzają się parokrotnie w ciągu roku.

Da się odpocząć w tak krótkim czasie?

To zależy wyłącznie od nastawienia turysty. Każdy musi samodzielnie na to pytanie odpowiedzieć. Wydaje mi się, że ten model, który wywodzi się jeszcze z PRL-u, gdzie wyjeżdżało się na dwutygodniowe urlopy, na trzy tygodniowe kolonie i na czterotygodniowe wyjazdy do uzdrowisk i sanatoriów dawno już minął. Pan na początku zaznaczył, że około 70% Polaków uczestniczy w turystyce, ale mimo wszystko część jeszcze jest poza tym rynkiem.

Ponad 30% Polaków planuje wydać na wyjazd zagraniczny no około 5 000, czasami powyżej 5 000. Sprawdziłem, gdzie najchętniej Polacy pojadą w te wakacje – Turcja, Grecja, Egipt, ale to już jest koszt co najmniej 8000 zł. Czy nie zderzymy się nagle ze ścianą? Planowaliśmy wydać mniej, będziemy musieli może nawet wziąć kredyt?

Oczywiście są oferty banków, które umożliwiają pomoc w zakupie imprezy turystycznej i wakacje w kolejnych miesiącach są spłacane. Nie są one zbyt popularne jeżeli chodzi o liczbę osób korzystających z tej możliwości finansowania swojej podróży, ale kwoty w granicach pięciu czy ośmiu tysięcy złotych za dwa tygodnie w dosyć dobrych warunkach, w wysokim standardzie w tych krajach, które są obiektem zainteresowania polskich turystów, to nie jest to kwota aż tak bardzo wysoka. Gdybyśmy ją zestawili z podobnym standardem w naszym kraju, czyli z hotelami cztero- pięciogwiazdkowymi z okresem 14-dniowym, okazałoby się, że bylibyśmy mniej więcej tej samej puli cenowej, a w tych pięciu czy ośmiu tysiącach mieści się koszt związany z transportem lotniczym.

Ostatni mi czasy pojawiło się rzeczywiście przekonanie wśród Polaków, że taniej jest wyjechać za granicę, niż spędzić wakacje w Polsce.

Taka świadomość jest wśród wielu turystów, którzy w miarę w dojrzały sposób podchodzą do potrzeb turystycznych. Potrafią niekoniecznie korzystać z ofert biur podróży, ale samodzielnie zestawić pakiet turystyczny z noclegu, przejazdu czy przelotu, z wyżywienia.

Porozmawiajmy o niepokojach, jakie pojawiły się w ostatnich tygodniach. Ma być coraz mniej tanich lotów, loty mają być coraz droższe, przewoźnicy mówią o rosnących kosztach, między innymi o kosztach ropy naftowej. Pojawiły się pytania – czy jeśli zamówiłem w styczniu, w lutym, w marcu swój wyjazd na wakacje, czy będę musiał nagle dopłacić?

Są określone zasady, wynikające z ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, dotyczące konieczności dopłaty do wcześniej zakupionego pakietu turystycznego. W ustawie jest określone, że jeżeli do 8%, cena ma wzrosnąć, to klient ma obowiązek ją dopłacić, ale równie dobrze może zrezygnować z tej imprezy albo oczekiwać zamiany na inną. Powyżej 8% sytuacja jest fakultatywna, więc nawet jeżeli do takiej sytuacji by dochodziło, co już w tym momencie można stwierdzić, że jest mało prawdopodobne, klient nie będzie przymuszany do zapłaty. W tym zakresie prawo unijne jest konsekwentne i w Polsce klienci przed takimi sytuacjami są tak samo chronieni, jak pozostali obywatele Unii Europejskiej.

Kontrolerzy ruchu również przestrzegają, że będą protestować. Nie porozumieli się z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej, czy powtórka z 2022 roku, kiedy część lotów była odwoływana, może się powtórzyć w sezonie letnim?

Jest takie ryzyko. Kontrolerzy ruchu starają się negocjować swoje warunki pracy, zwłaszcza czas pracy tak, aby ruch lotniczy nad Polską był wystarczająco bezpieczny. Myślę, że przy takich protestach będzie można powierzyć te obowiązki na przykład kontrolerom lotniczym z armii. Należałoby jeszcze zwrócić uwagę na jedną kwestię związaną ze strajkami kontrolerów lotów. Dla podróżnych, którzy decydują się wyjechać za granicę, strajki kontrolerów lotów mogą być problemem, zwłaszcza jeżeli to byłyby przeloty z przesiadkami, bo może się okazać, że kolejny lot się nie odbędzie.

Gdzie zwrócić się o pomoc w takiej sytuacji?

Jeżeli jest to wyjazd zorganizowany, jeżeli wykupiliśmy pakiet w biurze podróży lub agenta, to ten organizator turystyki powinien nam udzielić informacji, ewentualnie wskazać alternatywne rozwiązania. Jeżeli są problemy z kontaktem z usługodawcą, to właściwym organem jest Urząd Marszałkowski.

Posłuchaj rozmowy

W tegorocznym letnim sezonie wakacyjnym tj. od 21 czerwca do 30 września br., wyjazdy w celach turystycznych z co najmniej jednym noclegiem poza miejscem zamieszkania planuje 70 proc. Polaków w wieku 18-65 lat - wynika z badania zrealizowanego na zlecenie Polskiej Organizacji Turystycznej przez ARC Rynek i Opinia. W piątkowej publikacji zauważono, że to o 5 punktów procentowych więcej niż w ubiegłym roku.

Zgodnie z informacją POT 37 proc. zapytanych Polaków wyjedzie w sezonie letnim tylko raz, jedna czwarta planuje co najmniej dwa wyjazdy urlopowe, a co piąty respondent nie planuje wyjeżdżać w ogóle lub zamierza w tym czasie korzystać z krótkich, jednodniowych wycieczek. Dodano, że jak dotąd 11 proc. badanych nie podjęło decyzji o wyjedzie.

Badanie pokazało, że 66 proc. respondentów, którzy mają już plany wakacyjne, na swój główny - tj. najdłuższy lub najważniejszy - wyjazd wakacyjny wybierze miejsce w Polsce, a 28 proc. wyjedzie za granicę.

Dodano, że jedna czwarta respondentów uważa, że wyjazd za granicę jest tańszy niż taki sam wyjazd w Polsce. Jednocześnie 13 proc. planujących swój główny wyjazd urlopowy w Polce uważa, że wyjazd za granicę jest dla nich za drogi.

Poinformowano, że jedna trzecia respondentów planujących wyjazdy podczas tegorocznego sezonu wakacyjnego chce spędzić na urlopie od 4 do 6 noclegów, 28 proc. od 7 do 10 noclegów, a co piąty wyjedzie podczas swojego głównego wyjazdu urlopowego na najwyżej 3 noce. "Wyjazdy krajowe są przeciętnie nieco krótsze (66 proc. wyjeżdżających w kraju spędzi na urlopie mniej niż tydzień), a zagraniczne dłuższe (63 proc. wyjeżdżających za granicę zadeklarowało, ze ich urlop obejmie 7 i więcej noclegów)" - dodano.

Wyniki badania pokazały ponadto, że bez względu na destynację, ok. 1/3 planujących wypoczynek w sezonie letnim spędzi go w towarzystwie partnera lub partnerki, a "nieznacznie mniej" wyjedzie z partnerem lub partnerką i dziećmi. Kolejne 12 proc. planujących wyjazd chce spędzić go w gronie znajomych i przyjaciół, a 11 proc. chce wakacje spędzić samotnie.

W publikacji POT zauważono, że swój główny wyjazd wypoczynkowy spędzi w Polsce 71 proc. respondentów w wieku 35-44 lat oraz 69 proc. w wieku 55-65 lat. Za granicę wybierają się natomiast głównie osoby młode - tak odpowiedziało 37 proc. respondentów w grupie wiekowej 18-24 lat i 33 proc. w wieku 25-34 lat.

Respondenci wybierający się na swój główny wyjazd wakacyjny w kraju, dokonując wyboru konkretnego miejsca kierują się przed wszystkim jego niepowtarzalną atmosferą (26 proc.) oraz bliskim i łatwym dojazdem (20 proc.). Mniej więcej równoliczne są grupy osób, które zawsze jeżdżą do tego samego miejsca (15 proc.) i chcą zobaczyć nowe miejsce (17 proc.). Niemal co czwarty respondent na swój główny wyjazd w sezonie wakacyjnym wybiera się w Polsce, ponieważ woli odpoczywać w Polsce niż jeździć za granicę. Dla porównania, tych którzy deklarują, że wolą wyjeżdżać za granicę jest 17 proc.

- wskazano w raporcie.

Dodano, że ponad 50 proc. osób planujących wyjazd zagraniczny zależy szczególnie na wyjeździe do nowego miejsca bądź w konkretne, wybrane wcześniej miejsce, a 29 proc. osób zależy szczególnie na gwarancji dobrej, słonecznej pogody.

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI w terminie 20-29 maja 2024 r. - wyjaśniono. Próba w badaniu składała się z dwóch części, tj. z reprezentatywnej, ogólnopolskiej próby 1017 Polaków w wieku 18-65 lat oraz 1021 osób, które w sezonie letnim planują wyjechać na wyjazd turystyczny lub wypoczynkowy z co najmniej jednym noclegiem.

Autor:
Bartłomiej Ziaja

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię