Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

J. Kaczyński: Inny wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn. Różnice między płciami są oczywiste

  • Rozmowy
  • date_range Poniedziałek, 2015.10.19
W ekskluzywnym wywiadzie dla Radia Kraków prezes PiS, Jarosław Kaczyński zapowiedział, że PiS nie tylko obniży wiek emerytalny, ale przywróci zróżnicowanie dla kobiet i mężczyzn. Nie wykluczył, że w tym celu będzie potrzebna zmiana konstytucji, bo jak określił, postawa Trybunału Konstytucyjnego w tej kwestii jest "specyficzna". "Różnice między kobietami i mężczyznami są oczywiste. Jak ktoś temu przeczy to te osoby wpadają w szaleństwo" - stwierdził. Prezes PiS podkreślał też, że za rządów PO doszło do putinizacji Polski.

fot: ptj

Posłuchaj rozmowy z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim
Konwencja Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie Fot.PTJ

Zapis rozmowy Jacka Bańki z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim.

 

Rozważa pan taki wariant? W wypadku wygranej w wyborach parlamentarnych i koalicji, premierem jest Beata Szydło a w wypadku samodzielnych rządów to pan?

- Ja z całą pewnością nie będę premierem. Nie mam wątpliwości. Mam sceptyczny stosunek do koalicji. Koalicjanci, którzy ewentualnie by się rysowali na horyzoncie są egzotyczni. Naszym celem jest bezwzględna większość.

 

Prezes PSL daje sygnały, że być może z PiS utworzyłby koalicję.

- Co wtedy by się stało z panem Burym?

 

Co by się stało?

- Nie wiem co. Wiem, że my te sprawy wokół PSL chcemy wyjaśnić. Nie chcemy się mścić. Możemy wybaczać, bo spotkało nas wiele fatalnych rzeczy. To nie oznacza zawieszenia działania prawa. Jak było coś złego to trzeba wyciągnąć wnioski. Wszyscy, którzy się do nas zgłaszają, muszą o tym pamiętać.

 

Sprawa posła Burego chyba nie eliminuje Ludowców jako formacji?

- To była nie tylko sprawa posła Burego, były sprawy przedsiębiorstw rolnych, pana Śmietanko. Naszym zadaniem jest naprawa RP. To zadanie nieporównanie szersze niż tylko walka z przestępczością na górze. To kwestia reformy państwa i uruchomienia uśpionego kapitału Polaków, tego finansowego i tego związanego z przedsiębiorczością. To kwestia uruchomienia potencjału intelektualnego, żeby nasza gospodarka była innowacyjna. To podniesienie stopy życiowej w Polsce. To wiele przedsięwzięć, także wprowadzenie w kraju porządku, odejście od zasady, że to walka z przestępczością jest niedopuszczalna. Odrzucenie tej zasady jest konieczne.

 

Jak pan ocenia Pawła Kukiza jako koalicjanta? Jego obchodzą tylko koalicje celowe.

- Przyznam się do bezradności. Nie potrafię ocenić Pawła Kukiza. To jest poza kategoriami mojego rozumowania.

 

Beata Szydło zapowiada pakiet ustaw na pierwszych 100 dni rządzenia. Są tam ustawy społeczne, gospodarcze i dotyczące repatriantów. Od jakich trzech ustaw trzeba rozpocząć według pana?

- Od 500 złotych na dziecko, powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego i podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 8000 złotych. Chodzi o wsparcie ludzi znaczącą sumą. Ważne jest też zaufanie. Rząd musi zdobyć wiarygodność. Dlatego te posunięcia są najważniejsze. Ważna jeszcze jest też sprawa 6-latków.

 

Z powrotem do wieku emerytalnego to 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, mimo że są tu problemy?

- Tak, bo mamy do czynienia ze specyficzną postawą Trybunału Konstytucyjnego. Tę kwestię trzeba rozwiązać na poziomie konstytucji. Może trzeba przygotować koalicję, która w tym miejscu wprowadzi zmianę. Różnice między kobietami i mężczyznami są oczywiste. Zmuszanie 60-kilkuletniej kobiety do ciężkiej pracy jest okrucieństwem. Proszę też pamiętać, że w Polsce jest deficyt urodzeń. Ja sam znam takie przykłady kobiet, które urodziły dzieci, bo babcia była gotowa nimi się zająć. Inaczej nie byłoby z czego żyć. Rola babci jest bardzo ważna. 60-letnia kobieta jest w dobrej kondycji, pod warunkiem, że nie zmusza jej się do ciężkiej pracy fizycznej. Dziećmi takie panie zająć się mogą. Najważniejsze jest jednak to, że różnice między kobietami i mężczyznami są oczywiste. Jak ktoś temu przeczy to te osoby wpadają w szaleństwo. To powinno być wyeliminowane. Jak się nie da inaczej to przez taką regulację konstytucyjną, która będzie dopuszczała rozróżnienie.

 

Gazeta Wyborcza pisze, że w pierwszej kolejności będzie ustawa medialna.

- Gazeta Wyborcza od dawna twierdzi, że w Polsce mogą rządzić tylko ci, którzy rządzą. Jedyna alternatywa, czyli PiS, wedle nich to dyktatura. Co ma być dowodem? Nikt nie wie. Za rządów PiS władzę można było atakować na każdy sposób. Nikt ABW nie wysyłał do ludzi z internetu. Nikt nie wysyłał policji, żeby kibicom zabierać napisy przeciwko premierowi. Jak były elementy łamania demokracji to za tych rządów. One narzuciły swoim organizacjom, żeby nie wchodziły z nami w koalicję w samorządach. Dążono do jednolitego systemu. W województwach się to udało, poza Podkarpaciem. To elementy putinizacji Polski. O tym lubią pisać w Gazecie Wyborczej. To tak jakby mnie nazywać wysokim blondynem a wysokiego bruneta, małym siwym.

 

Ta ustawa jest w pierwszych 100 dniach?

- Ustawa medialna to kwestia zastanowienia się. Media publiczne w Polsce to wielki problem. One są teraz prymitywnym narzędziem w ręku władzy. Nie mówię o Radiu Kraków. Szczególnie mówię o TVP. My uważamy media publiczne za niezwykle ważną instytucję, za element budowy spoistości narodowej. One muszą istnieć. Wiem, że w PO ludzie uważają, że te media są zbędne. Powinien być mechanizm, który zachowa ich polityczny pluralizm i lojalność wobec państwa. Chodzi o to, żeby znaleźć trudne rozwiązanie.

 

Kto w pana ocenie powinien stanąć na czele MON? Faktycznie Jarosław Gowin czy jednak Antoni Macierewicz? Ta dyskusja trwa.

- Nie ma dyskusji. Pani premier in spe powiedziała wyraźnie. Jak powstaje rząd to kandydat na premiera musi mieć mocny głos. Ja dyskusji nie będę z panią prezes Szydło podejmował.

 

Gwardia Narodowa to konieczność?

- Obrona terytorialna jest potrzebna, ale nie jak traktuje się ją jako substytut wojsk operacyjnych. To uzupełnienie. Mamy już krytyków, którzy mówią, że to będzie prowadziło do masakry w razie wojny. Nie. Trzeba jednak w ramach naszych możliwości szukać sposobów, które będą zniechęcały do agresji na Polskę. Obrona terytorialna jest takim elementem. Wojska operacyjne są potrzebne. Jest tu dużo do zrobienia. To co się działo w armii w ciągu ostatnich 25 lat, z krótkim wyjątkiem rządów ministra Szczygło, wymaga zbadania. Działo się coś wyjątkowo złego. Środki na armię były niewielkie, ale z tych środków można było mieć armię nieporównywalnie lepszą. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie o przyczyny tego. Próbowaliśmy to zmienić, ale minister Sikorski był tragicznym nieporozumieniem.

 

Nowy szef MON powinien rozważyć przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej?

- W tej chwili takiej konieczności nie widzę. Jakby wzrastały zagrożenia to trzeba brać to pod uwagę, ale teraz tego nie ma.

 

W niedzielnym wywiadzie prezydent Andrzej Duda pytany o zwrot wraku Tupolewa mówi, że to temat spokojnej rozmowy z Putinem. Zgadza pan się z tym? Do tej pory słyszeliśmy, że brakowało stanowczości.

- Spokojna nie znaczy, że nie stanowcza. Prezydent pokazał w Nowym Jorku, że potrafi być stanowczy.

 

Czyli jednocześnie stanowczy i spokojny.

- Spokojna stanowczość jest najlepsza w polityce.

 

Wieczorem będzie rozmowa o Polsce między prezes Szydło i premier Kopacz. Dlaczego pana nie zobaczymy w tej debacie?

- Nie jestem kandydatem na premiera. To jedyny powód, dla którego mnie tam nie będzie. Trudno robić zamieszanie. Jakbym się zgłosił to zaczęto by podważać kandydaturę Beaty Szydło. To by był ciężki błąd.

 

Jednak czekamy na pana opinie i pana zaangażowanie w dyskusji o Polsce.

- Trzeba poważnie traktować niedawne oświadczenie pani prezes, że ona będzie realizowała program PiS. Jej głos będzie także głosem moim.

 

Jak to będzie najważniejsza dyskusja o przyszłości naszego kraju to nie żałuje pan, że pana tam nie będzie?

- Nie należę do ludzi, którzy mają ciąg na szkło. Nie będę tyego żałował. Swojej koleżance życzę wszystkiego najlepszego. Wiem, że się przygotowuje i cięzko ją wyprowadzić z równowagi. Nad nerowową panią premier ma przewagę. Jak będzie? Zobaczymy.

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię