Artystyczna bezkompromisowość, niezwykła plastyczność i prawdziwy aktorski instynkt, pozwalają jej łączyć wielkie role teatralne z karierą w show biznesie - mówią o niej koledzy z teatru. W spektaklu "Caryca Katarzyna" przechadza się nago wśród publiczności, pozwalając się widzom dotykać. W "Towiańczykach" zakłada suknię na głowę i również nago wędruje ku publice. Nie boi się takich wyzwań, bo ciało aktora jest narzędziem w ręku reżysera.

Marta Ścisłowicz urodziła się w Tychach, studia kończyła we Wrocławiu, pracowała na deskach teatru w Bydgoszczy, nagradzana była za rolę teatralną w Kielcach. Obecnie mieszka w Warszawie, ale to z Krakowem związała się etatem. Tutaj od dwóch lat pracuje w Teatrze Starym. Weźmie udział w słuchowisku "Szalona lokomotywa"

Zapis rozmowy