Każdy z koncertów tegorocznego festiwalu Sacrum Profanum był widowiskiem multimedialnym. Za plecami muzyków zawsze znajdowały się ekrany, na których wyświetlano abstrakcyjne wizualizacje. O ile w Małopolskim Ogrodzie Sztuki nie były one aż tak spektakularne, w nowohuckiej ocynowni objawiły się w pełnej glorii. Wraz z niesamowitą grą świateł, tworzyły wspaniałe uzupełnienie muzyki. A w niedzielę wszystko to złożyło się na znakomity koncert, wieńczący godnie tegoroczną edycję festiwalu Sacrum Profanum. Więcej o zakończonej właśnie edycji imprezy w zakładce Kultura.