Jak przekonuje zastępca dyrektora Zarzadu Zieleni Miejskiej – Jarosław Tabor – w koncepcji parku uwzględniono  wszystkie standardowe elementy. Mają tam być ławki, zieleń, alejki, kosze na śmieci, miejsce do odpoczynku, element wodny.

Problem w tym, że koncepcja różni się od tej którą zaproponowaliśmy – mówi Natalia Nazim miejska aktywistka i autorka projektu „Tak dla parku przy Karmelickiej”
To betonowy plac, betonowa sadzawka, betonowa jedna ławka. Jak dodaje – miejsce miało mieć dużo drzew, przy których na ławeczkach w cieniu mogliby odpoczywać Krakowianie. Tymczasem park na projekcie wygląda na zabetonowany....

"Zależało nam na bujnej, naturalnej roślinności, która nie generuje kosztów utrzymania"

Co więcej, koncepcja nie spełnia wytycznych konserwatorskich. Jak mówi Monika Bogdanowska – małopolska konserwator zabytków – park ma nawiązywać do ogrodów śródblokowych, mieć dużo drzew i krzewów. Miejsce ma  też tworzyć spójną całość z biblioteką wojewódzką i znajdującym się przy niej ogrodem, ale uwagi nie zostały uwzględnione. Współpracując z właścicielami sąsiednich posesji, zastanawialismy się nad zagospodarowaniem ścian szczytowych budynków, ZZM zaproponował mural, ale  to przekroczenie kompetencji, bo ZZM powinien się zajmować zielenią, a nie malunkami na murach - dodaje Bogdanowska.

Zarząd Zieleni Miejskiej tłumaczy, że w koncepcji, która jest wizją projektanta,  może się jeszcze wiele zmienić. Jeśli nie ma zgody na koncepcję, to jest jeszcze czas, by się nad tym zastanowić.

To przypomnijmy -  mieszkańcy w tej sprawie mogą składać swoje uwagi do 14 grudnia. Termin wydłużono do dwóch tygodni na wniosek radnego miasta Krakowa Łukasza Maślony, który uważa, że koncepcja powinna być stworzona od zera, a bazą musi być projekt społeczny, bo ten zaproponowany, różni się bardzo od pierwotnego

Nowa koncepcja dla parku przy ulicy Karmelickiej ma zostać zaproponowana z końcem stycznia przyszłego roku. Do końca lipca wykonawca ma oddać projekt wraz ze wszystkimi pozwoleniami, tak by prace mogły ruszyć.
Ale bez gruntownych zmian opinia małopolskiej konserwator, jak i samych mieszkańców Krakowa, nadal będzie negatywna

 

Bartłomiej Bujas/bp