Autostrada A4 Kraków - Tarnów, strategiczna inwestycja Małopolski - wygrała w naszym plebiscycie na Wyczyn roku. Zagłosowało na nią 251 internautów. Za Blamaż roku głosujący uznali brudne krakowskie powietrze , smog zdobył 322 głosy.
W kategorii Wyczyn roku oprócz autostrady A4 na którą zagłosowało 251 osób, dużym powodzeniem wśród internautów cieszyły się obrona tarnowskich Azotów - (zdobyła 137 głosów ) i ruchy obywatelskie w Małopolsce. Na działalność społeczników oddali państwo 135 głosów. Uniwersytet Jagielloński jako najlepszy w Polsce zyskał aprobatę 99 głosujących a promocja Krakowa podczas Euro 2012 zdobyła jedynie 48 głosów.
W kategorii Blamaż roku najwięcej głosów zdobył smog w Krakowie i Małopolsce. Obawę przed trującym powietrzem zadeklarowało aż 322 ankietowanych. Upadek firm budowlanych to druga po powietrzu największa - zdaniem internautów - bolączka Małopolski. Ta pozycja zdobyła 147 głosów. Prawie o jedną trzecią mniej głósów - uzyskały stadiony Wisły i Cracovii- zdobyły one poparcie 109 głosujących. Na krakowskie szkoły i ich problemy zagłosowało 64 ankietowanych , zaś na strajk w szpitalu Babińskiego zagłosowało tylko 16 osób.
Publicyści wybrali inaczej
Nasze propozycje komentowali w programie Wyczyn i blamaż: Dominika Kozłowska ze Znaku, Małgorzata Nitek z Dziennika Polskiego, Wojciech Żurawski z Reutersa i Bartosz Pi łat z Gazety Wyborczej.
Podczas ubiegłorocznego turnieju, Kraków gościł reprezentacje Anglii, Holandii oraz Włoch. Takiej promocji miasto nie miało od dawna - przekonywał Wojciech Żurawski z Reutersa.
- To, co się działo w telewizji włoskiej pokazuje, że od czasu Jana Pawła II takiej promocji Krakowa nie było. To samo w Anglii: debata przed ostatnim meczem z Polakami sprowadzała się do tego, czy drużyna angielska nie powinna wrócić do krakowskiego hotelu i stąd lecieć do Warszawy. Zrobiliśmy gigantyczną promocję, to dla mnie numer jeden! - mówił Żurawski.
Goście programu zgodzili się też, że do najważniejszych wydarzeń minionego roku trzeba zaliczyć obronę tarnowskich Azotów przed przejęciem przez Rosjan i konsolidacje polskiej chemii. Jak podkreślała Dominika Kozłowska, szefowa miesięcznika Znak, działania Ministerstwa Skarbu pokazują, jak powinny wyglądać dobre praktyki polskiego biznesu.
- Moglibyśmy sobie życzyć więcej tego typu działań ze strony Ministerstwa Skarbu. Być może sprawa z Akronem zadziałała tutaj mobilizująco, ale dzisiaj bez dobrego rozwoju gospodarczego nie możemy nawet marzyć o prowadzeniu dobrej polityki społecznej - mówił szefowa Znaku.
Blamażem, według gości Radia Kraków, pozostaje sprawa reformy krakowskiej oświaty. Jak podkreślała Małgorzata Nitek z Dziennika Polskiego, problemem jest przede wszystkim to, że pracownicy magistratu nie potrafią rozmawiać z krakowianami.
- Wiceprezydent Okońska-Walkowicz najwyraźniej nie ma zdolności mediacyjnych oraz przekonywania osób, którymi kierują emocje do wartościowych pomysłów. Bo to, że trzeba reformować krakowską oświatę wiedzą wszyscy: mamy niż demograficzny, pochłania to wielkie pieniądze, a Kraków ma problemy z dopinaniem budżetu - mówiła Nitek.
Gości programu podzieliła sprawa podwykonawców, którzy brali udział w budowie autostrad. Jak mówił Bartosz Piłat, dziennikarz Gazety Wyborczej, w wielu wypadkach przy budowie odcinka autostrady A4 między Brzeskiem, a Wierzchosławicami przedsiębiorcy wykazali się dużą naiwnością.
- Mam wrażenie, że ci ludzie są częściowo odpowiedzialni za swoje problemy - może przez naiwność, albo brak doświadczenia. Szczególnie w wypadku Poldimu możemy mówić o powiązaniach towarzyskich, które doprowadziły do tego, że ci ludzie przez pół roku cierpliwie czekali na swoje pieniądze i nie przestawali pracować - tłumaczył Piłat.
Takie były nasze nominacje:
WYCZYN ROKU:
1. Autostrada Kraków - Tarnów przejezdna. Więcej...
2. Uniwersytet Jagielloński najlepszy w Polsce. Więcej...
3. Obrona (przez atak) tarnowskich Azotów. Więcej...
4. Ruchy obywatelskie - od ACTA do sprzątania pawilonu na krakowskim os. Azory. Więcej...
5. Promocja Krakowa podczas Euro 2012. Więcej...
BLAMAŻ ROKU:
1. Krakowskie szkoły toną w długach i sporach. Więcej...
2. Upadek firm budowlanych (Poldim i inni). Więcej...
3. Kilkutygodniowy strajk w szpitalu Babińskiego. Więcej...
4. Smog w Krakowie, smog w Małopolsce Więcej...
5. Wisła i Cracovia - dramat na drogich stadionach. Więcej...
Opinie polityków
Wydarzenia roku w Małopolsce komentowali też:
Anna Prokop-Staszecka, dyrektor Szpitala im. Jana Pawła II w Krakowie i radna miejska z klubu Przyjazny Kraków,
Andrzej Adamczyk, poseł PiS,
Kazimierz Chrzanowski, przewodniczący SLD w Małopolsce
i Janusz Sepioł, senator PO
fot. M.Kwaśny
-To dzięki tysiącom protestujących osób w całej Polsce rządzący wycofali się z ACTA - zwrócił uwagę Andrzej Adamczyk. Jego zdaniem władza nie liczy się natomiast z tysiącami osób, które na ulicach manifestują np. w obronie miejsc pracy. -Bardzo nad tym ubolewam - przekonywał Adamczyk.
Kazimierz Chrzanowski zauważył, że ruchy obywatelskie zawsze odgrywały ważną rolę przy podejmowaniu decyzji politycznych.
-W XXI wieku za sprawą nowoczesnych technologii, portali społecznościowych wpływ takich inicjatyw będzie z pewnością coraz większy - stwierdził Chrzanowski.
Janusz Sepioł mianem wyczynu roku 2012 określił obronę tarnowskich zakładów azotowych przed wrogim przejęciem rosyjskiego koncernu Acron.
- Ministerstwo Skarbu Państwa wykazało się sprytem i na szczęście obroniło Azoty przed zmianą większościowego udziałowca - stwierdził Sepioł. I dodał, że konsolidacja polskiej chemii pod skrzydłami tarnowskich Azotów będzie mieć wpływ na rozwój całej Małopolski. Anna Prokop-Staszecka przekonywała natomiast, że prócz obrony tarnowskiej spółki przed wrogim przejęciem na pochwałę zasługuje również Uniwersytet Jagielloński, który w 2012 roku zwyciężył w rankingu najlepszych polskich uczelni.
Blamażem roku 2012 zdaniem Andrzeja Adamczyka i Kazimierza Chrzanowskiego należy określić upadki firm budowlanych. Dla Anny Prokop-Staszeckiej i Janusza Sepioła tym niechlubnym mianem nazwać należy problemy z zanieczyszczonym powietrzem w Małopolsce.