Region tarnowski

W tarnowskim okręgu wyborczym głosować będą mieszkańcy 12 miejscowości. Ponownie do urn w najbliższą niedzielę pójdą przede wszystkim mieszkańcy Tarnowa, którzy wybiorą prezydenta.

Po pierwszej turze nie udało się również wyłonić burmistrza w sześciu miejscowościach regionu tarnowskiego. Głosować więc będą ponownie mieszkańcy: Bochni, Wojnicza, Dąbrowy Tarnowskiej, Czchowa, Szczucina i Żabna.

Druga tura odbędzie się także w pięciu gminach, w których nie udało się wybrać wójtów. To: Szczurowa, Borzęcin, Gromnik, Wietrzychowice i Olesno.  

We wszystkich tych miejscowościach wyborcy otrzymają tylko jedną kartę do głosowania, na której znajdą się nazwiska dwójki kandydatów. Aby zagłosować, należy oddać głos na jednego z nich. Wygra ten, który zdobędzie więcej głosów, nawet jeśli będzie to tylko jeden głos więcej.

Podhale

Ciekawie będzie na Podhalu. Na pewno nowego burmistrza będzie mieć Zakopane, bowiem ze startu zrezygnował urzędujący burmistrz Leszek Dorula. W drugiej turze w stolicy polskich Tatr zmierzą się Łukasz Filipowicz, który miał 37 procent poparcia i Agnieszka Nowak Gąsienica, która uzyskała 34 procent poparcia.

Drugie tury będą też w powiecie nowotarskim. W samym Nowym Targu zmierza się ze sobą urzędujący burmistrz Grzegorz Watycha z Maciejem Tokarzem. W Szczawnicy rywalizować będą: Bogdan Szewczyk z Grzegorzem Niezgodą, w Rabce-Zdroju 3 procent zabrakło obecnemu burmistrzowi Leszkowi Świdrowi, by wygrać w pierwszej turze. W dogrywce spotka się z Robertem Wojciakiem.

Z kolei w Czarnym Dunajcu urzędujący Marcin Ratułowski podejmie Pawła Dziubka.

Druga tura będzie też w gminie Jabłonka, w Krościenku nad Dunajcem, Ochotnicy Dolnej, Rabie Wyżnej i Spytkowicach.

Małopolska zachodnia

W Małopolsce Zachodniej w drugiej turze wyborów na burmistrzów i wójtów do rywalizacji o fotele włodarzy staną kandydaci z takich miast jak: Kęty, Zator, Andrychów, Kalwaria Zebrzydowska, Libiąż i Olkusz. Niektórzy kandydaci w pierwszej turze uzyskali bardzo zbliżone wyniki. Wygląda na to, że niedzielne wybory będą pełne nerwowego oczekiwania na ostateczne rozstrzygnięcie.

Ciekawa walka zapowiada się nie tylko w większych miastach regionu, ale też w sołectwach. W gminie Spytkowice w powiecie wadowickim dwóch kandydatów, którzy przeszli do drugiej tury wyborów na wójta, czyli Krzysztof Byrski i Marek Gajowy uzyskali każdy po 43% głosów mieszkańców.

Z kolei w Andrychowie o fotel burmistrza walczy urzędujący na tym stanowisku od 14 lat Tomasz Żak, który zmierzy się z dotychczasową wicestarostą powiatu wadowickiego Beatą Smolec. Jeśli znów wygra Żak i tak będzie miał trudny orzech do zgryzienia, bo jego ekipa straciła większość w Radzie Miejskiej.

W Kętach również zapowiada się emocjonująca rozgrywka pomiędzy Marcinem Śliwą, którego oficjalnie poparł wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar a działaczem Prawa i Sprawiedliwości Dariuszem Gawędą.

Południowo-wschodnia Małopolska

Emocje przed drugą turą wyborów samorządowych udzielają się mieszkańcom pięciu gmin w południowo-wschodniej Małopolsce. W powiecie nowosądeckim dogrywka okazała się potrzebna m.in. w Krynicy, gdzie obecny burmistrz Piotr Ryba rywalizuje z radną Iwoną Grzebyk Dulak. W pierwszej turze różnica dzieląca oboje kandydatów wyniosła nieco ponad 10% na korzyść burmistrza Piotr Ryby. Jego rywalka widzi w tym jednak niewielką stratę i przekonuje, że dystans jest do odrobienia.

O wiele większy dystans dzieli kandydatów na burmistrza Piwnicznej. Walczący o reelekcję Dariusz Chorużyk uzyskał w pierwszej turze blisko 39 proc. głosów, co dało mu sporą przewagę nad Tomaszem Michałowskim z poparciem nieco ponad 21 proc. głosujących.

Z niemal równym poparciem w drugą turę weszli kandydaci na burmistrza Bobowej w powiecie gorlickim. Wacław Ligęza i Marcin Wąs uzyskali nieco ponad 43 proc. głosów, a różnią ich jedynie setne procenta.

Kolejne gminy gdzie w niedzielę odbędzie się ponowne głosowanie to: Lipinki w powiecie gorlickim i Mszana Dolna w powiecie limanowskim.

Wybory już w niedzielę

Głosowanie odbędzie się w niedzielę, w godz. 7-21. W drugiej turze wyborów zwycięża ten kandydat, który otrzyma większą liczbę ważnie oddanych głosów.

Jeśli obaj kandydaci otrzymaliby tę samą liczbę głosów, wygrywa ten, który w większej liczbie obwodów do głosowania uzyskał więcej głosów niż drugi kandydat. W Kodeksie wyborczym przewidziano też rozwiązanie na okoliczność gdyby liczba obwodów okazała się równa - wtedy o tym, kto zostanie wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta) decyduje losowanie przeprowadzane przez gminną komisję wyborczą.

W kilku miejscach w Polsce wyborcy zobaczą na karcie do głosowania nazwisko tylko jednego kandydata. Będzie tak np. w Bodzanowie pod Płockiem czy w gminie Domaradz na Podkarpaciu. W każdym z tych miejsc jeden kandydat, który przeszedł do drugiej tury wyborów samorządowych, zrezygnował z ubiegania się o fotel włodarza.

Druga tura wyborów odbędzie się, nawet jeśli startuje w niej tylko jeden kandydat. W takich sytuacjach wyborcy, podobnie jak podczas referendum, opowiadają się za lub przeciwko kandydatowi. Na kartach do głosowania udzielają kandydatowi poparcia, głosując na "tak" lub "nie". Jeśli kandydat uzyska więcej niż połowę głosów na "tak", zostanie wójtem, burmistrzem lub prezydentem. Jeśli tej większości nie uzyska, wójta wybiera nowo wybrana rada gminy.