Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Jeśli nie Zakopane, to co? Reporterzy RK sprawdzają, gdzie spędzić ferie

Małopolskie ferie coraz bliżej. Czas pomyśleć, gdzie spędzimy z dziećmi zimową przerwę od szkoły. Najczęściej wybierane kierunki przez rodziców to najbardziej znane ośrodki wypoczynkowe, jak Zakopane, Bukowina Tatrzańska czy Krynica–Zdrój. A może jednak warto wybrać się do mniej zatłoczonych przez turystów miejscowości? Na gości czeka m.in. Wysowa–Zdrój, Krościenko nad Dunajcem czy Rabka-Zdrój. Jaka oferta czeka tam na turystów i czy wypoczynek w tych miejscowościach może być nieco tańszy niż w najpopularniejszych małopolskich kurortach?

Krościenko nad Dunajcem

Krościenko nad Dunajcem to malowniczo położona miejscowość na styku trzech pasm górskich: Pienin, Beskidu Sądeckiego i Gorców. Latem cieszy się sporą popularnością wśród turystów, którzy kochają piesze wędrówki po górach, a także wypoczynek nad rzeką. Zimą Krościenko też ma sporo do zaoferowania, choć gości w tym okresie nie ma tam zbyt wielu. I to jest największy atut tej miejscowości, cisza i spokój – podkreślają turyści, którzy na ferie do Krościenka nad Dunajcem przyjechali z Katowic.

- Mam na imię Marek, mam 8 lat i przyjechałem ze Śląska z mamą, tatą, babcią i dziadkiem. Podoba mi się w Krościenku, odpoczywamy, spacerujemy, oglądamy rzekę i są wycieczki - mówi chłopiec. "Bardzo jest dobrze. Żona kazała przyjechać, przyjechałem jako dobry mąż. Jestem zadowolony. Nic mnie tak nie denerwuje jak jest turysta na turyście. Tu jest spokój, jest dobrze" - dodaje ojciec.

Ile zapłacimy za nocleg w Krościenku?

Noclegi w Krościenku nad Dunajcem są na przysłowiową każdą kieszeń. Osoby, którym wystarczy tylko pokój z łazienką, zapłacą za takie lokum około 50 złotych za dobę.

- Wypoczynek w pensjonacie jest nieco droższy, a najwyższe stawki są w hotelach i schroniskach. Pokoje ze śniadaniami i obiadokolacją w pensjonatach to 90-100 złotych za dobę od osoby. W hotelach już do 200 złotych. Jest sporo domków, gdzie jest wszystko, ale nie ma tego wyżywienia. Wynajęcie całego domku dla iluś osób to pewnie koło 500 zł – mówi Joanna Piszczek, z Centrum Kultury i Promocji w Krościenku nad Dunajcem.

Gdzie dobrze i za ile zjeść w Krościenku?

W karczmach i restauracjach w Krościenku nad Dunajcem serwowane są głównie lokalne specjały górali pieńskich, ale w menu znajdziemy też popularny zestaw: ziemniaki, kotlet schabowy i surówki. Cena porcji dla jednej osoby to około 45 złotych. Ogromną popularnością wśród turystów cieszy najstarsza karczma w Krościenku nad Dunajcem, w której wszystkie potrawy przygotowywane są na piecu kaflowym m.in. żur po pienińsku.

- Żurek po pienińsku robimy na własnym zakwasie, na własnej mące ciemnej w glinianym naczyniu. Gotujemy go na piecu kaflowym, nie elektrycznym czy gazowym. To zupełnie inny smak i zapach. Podajemy z kiełbasą, jajkiem i ziemniakami. Ten przepis jest od założenia karczmy - wyjaśnia pani Paulina.

Za taki ciepły żur zapłacimy 16 złotych za porcję.

Czy w Krościenku można jeździć na nartach?

Dla miłośników nart nie mamy dobrych wiadomości. W Krościenku nad Dunajcem jest tylko jedna stacja narciarska, ale w tej chwili na stoku jest zbyt mało śniegu i ośrodek jest nieczynny. Poszusować można natomiast w pobliskiej Szczawnicy. Na narty, czy deskę można się także wybrać nieco dalej do Kluszkowiec.

Krościenko nad Dunajcem to jednak idealne miejsce na wypad w góry. Z rynku na szczyt Sokolicy można dojść w nieco ponad godzinę, a na Trzy Krony w około trzy godziny. Faunę i florę Pienin można też poznać na wystawie edukacyjnej Pienińskiego Parku Narodowego. Znajduje się tam m.in. gałąź ze słynnej sosny z Sokolicy, liczącego ponad 500 lat symbolu Pienin.

- To nasz najcenniejszy eksponat. Kilka lat temu doszło do nieszczęśliwego wypadku i musiał zostać wezwany śmigłowiec. Podmuch z wirnika złamał gałąź. Udało się ją uratować, zostało to spreparowane. Dla zwiedzających mamy też zdjęcie 3D tej sosny. Można ją zobaczyć w stanie sprzed wypadku – mówi Andrzej Kowalski z Pienińskiego Parku Narodowego.

Jeśli nie narty, to co?

W czasie wolnym można także pojeździć na łyżwach, lub wybrać się z dziećmi na zajęcia edukacyjne organizowane przez Centrum Kultury. W programie jest także kurs nauki tańców górali pienińskich.

- To oferta dla całych rodzin. Tańce góralskie to najczęściej tańce w parach, gdzie jeden góral popisuje się przed drugim swoją sprawnością. Tańce pienińskie - jesteśmy bliżej terenów Lachów Sądeckich - są bardziej związane z tańcami grupowymi. Są solówki, ale taniec jest głównie zespołowy – przekonuje Józef Szałwia, dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Krościenku nad Dunajcem.

Krościenko nad Dunajcem, czy pobliska Szczawnica kojarzą się głównie ze spływem przełomem doliny Dunajca. Zimą z tej atrakcji nie skorzystamy, ale barwnych opowieści flisackich można wysłuchać w czasie ferii na spotkaniach w każdy piątek w sali widowiskowej miejscowego Centrum Kultury i Promocji. 

Ferie zimowe 2024 w Małopolsce

Środa, 2024.01.24

Wysowa-Zdrój

Wysowa-Zdrój jest znana głównie ze swoich uzdrowiskowych walorów. Charakteryzuje się malowniczym położeniem w Beskidzie Niskim, gdzie podczas pieszej wędrówki można obejrzeć oraz odwiedzić między innymi opuszczone łemkowskie zabudowania. Głównym walorem tej miejscowości, na jaki zwracają uwagę turyści, jest spokój i cisza, w przeciwieństwie do podtatrzańskich miejsc wypoczynkowych.

- Można odetchnąć, skontaktować się z przyrodą. Jednocześnie jest to miejsce, w którym możecie się państwo dowiedzieć coś o bardzo bogatej kulturze i historii regionu, który jest wielokulturowy i wieloreligijny - mówi Joanna Zając z Centrum Produktu Turystycznego

Ile kosztuje nocleg w Wysowej?

Mocną stroną tej miejscowości jest agroturystyka, jednak turyści nadal decydują się na pobyt między innymi w kurortach czy hotelach. Ceny najpopularniejszych miejsc noclegowych wahają się pomiędzy 100-150 złotych za osobę bez śniadania. Jednak turyści mogą wybrać tańsze, agroturystyczne obiekty, które mogą zaoferować nocleg w znacznie niższych cenach.

- Wysowa jest świetnym miejscem jako baza wypadowa w góry. Oferuje sporą bazę noclegową i gastronomiczną - mówi Joanna Zając z Centrum Produktu Turystycznego.

Gdzie zjeść w Wysowej?

W regionie znajduje się wiele restauracji tematycznych, jednak największą popularnością cieszy się karczma, która jako pierwsza w Małopolsce serwuje łemkowskie potrawy. Można tam spróbować dań, które codziennie gościły na stołach Łemków – Homiłka, War czy Kiesełycia, czyli we współczesnym języku żurek.

- Zachwycamy się daniami kuchni innych krajów. Ona jest pyszna, ale mamy tyle naszych smaków regionalnych, które przez niektórych w ogóle nie są doceniane – podkreśla pomysłodawczyni Karczmy.

Łemkowski żurek kosztuje 24 złote, dla porównania ceny w innych lokalach gastronomicznych wahają się pomiędzy 16-20 złotych. Za tradycyjnego schabowego w zestawie trzeba zapłacić trochę więcej, bo ceny oscylują tutaj w granicach 30-45 złotych.

Z nartami może być problem

Lodowisko czy basen jest obecnie w remoncie. Za to w pobliskiej miejscowości Regietów, turyści mogą odwiedzić największą stadninę koni huculskich w Europie. Miłośnicy narciarstwa jednak nie będą zadowoleni, ponieważ odległość do najbliższego stoku wynosi około 20 kilometrów.

- Najbliższe miejsca ze stokami narciarskimi oddalone są o około 20-30 km od Wysowej. To Magura Małastowska, Tylicz i Krynica. Często osoby, które cenią sobie spokój, mieszkają tutaj, a na narty jeżdżą w te miejsca - mówi Joanna Zając z Centrum Produktu Turystycznego.

Co robić w Wysowej?

Wysowa-Zdrój jest nadal uznawana przez turystów za zaciszną enklawę Beskidu Niskiego. Miejscowość oferuje wejście na ponad kilkadziesiąt kilometrów szlaków turystycznych, a turyści przy dobrej kondycji fizycznej mogą dotrzeć nawet do słowackiej granicy.

- My potrafimy tutaj przez dwa tygodnie chodzić po okolicznych górach i nie spotkać nikogo na szlakach. To podstawa, dlaczego jesteśmy tutaj chyba już siódmy raz z kolei – podkreśla jedna z turystek, która na okres ferii przyjechała z woj. łódzkiego.

Z Wysowej-Zdrój można wyruszyć na najwyższy szczyt Beskidu Niskiego po stronie polskiej. Jest nim Lackowa, której charakterystycznym elementem jest „Ściana Płaczu”, czyli najbardziej strome podejście w Polsce poza Tatrami.

Rabka-Zdrój

Rabka-Zdrój to urokliwa, niewielka miejscowość o charakterze głównie uzdrowiskowym, położona w powiecie nowotarskim, do której dojazd od Krakowa możliwy jest bezpośrednio dwupasmową Zakopianką. Położona jest w malowniczej kotlinie u podnóża Gorców i Beskidu Wyspowego. Bogactwami naturalnym Rabki-Zdroju są solanki, które wykorzystuje się w kuracjach pitnych, kąpielowych i wziewnych. W Parku Zdrojowym, w pobliżu źródła „Helena” funkcjonuje - jedyna w Małopolsce ogólnodostępna tężnia solankowa, a także pijalnia wód mineralnych.

Sercem uzdrowiska jest zrewitalizowany w ostatnich latach Park Zdrojowy. W Rabce-Zdroju obok głównej funkcji uzdrowiskowej szczególnie rozwija się turystyka. Atrakcyjne położenie sprawia, że jest to doskonały punkt wyjścia na wycieczki górskie. Przez miasto i w jego okolicy przebiega wiele szlaków turystycznych. W centrum miasta zimową porą funkcjonuje lodowisko, a dzieci koniecznie powinny odwiedzić Teatr Lalek „Rabcio”, który zaprasza najmłodszych  na przedstawienia.

Co ciekawego można zrobić w Rabce?

Turyści, którzy postanowią ferie zimowe spędzić w Rabce, nie będą mogli narzekać na nudę. Z dziećmi można odwiedzić znany w całej Polsce Teatr Lalek Rabcio, spacerować po zrewitalizowanym ostatnio Parku Zdrojowym, jak i Bulwarach. Kolejna atrakcja to słynny pomnik Świętego Mikołaja zlokalizowany przed budynkiem dawnej stacji PKP czy Muzeum Orkana w starym, zabytkowym kościele.

Dla zwolenników aktywnego wypoczynku warto przypomnieć, że właśnie tutaj swój początek mają szlaki turystyczne na Maciejową czy Turbacz. 

Nocleg w Rabce. Ile kosztuje?

Baza noclegowa w Rabce-Zdroju jest zróżnicowana i praktycznie na każdą kieszeń. Kwatery prywatne to koszt już od 50 do 80 złotych, w pensjonatach około 120-350 złotych. W mieście i na jego obrębach zlokalizowane są również hotele różnych standardów. Tutaj ceny zależą od lokalizacji obiektu i dodatkowych atrakcji i są już wyższe, nawet do około 500 złotych.

Najdroższe są jednak modne ostatnio domki góralskie. Za dobę wynajmu całego domku zapłacimy nawet powyżej 700 złotych. Co jednak ważne, zimą ceny są tutaj niższe niż latem, bowiem sezon turystyczny w Rabce-Zdroju to przede wszystkim lato, a nie okres zimowy. 

- Cenowo pobyt ze śniadaniem to 130 złotych. Śniadanie jest w formie szwedzkiego stołu od 8 do 10. Jest opcja z pełnym wyżywieniem. Wtedy to 160-180 złotych od osoby za dobę. W cenie jest już opłata klimatyczna - mówi Tomasz Szymański z jednego z pensjonatów.

Jeśli chodzi o gastronomię, tutaj ceny są niewygórowane, jeśli w którejś z restauracji skorzystamy z opcji tzw. „dania dnia” to wtedy zapłacimy za drugie danie 25 złotych – kotlet schabowy plus frytki i surówki. Poza promocją to samo danie kosztować nas będzie o 10 złotych więcej.

Zupa w tym np. żurek to koszt w zależności od restauracji 10-15 złotych. Jeśli ktoś preferuje włoskie jedzenie, za pizzę margarita zapłacimy 29 złotych, a za parmeńską - 35 zł.

- W  "daniu dnia" jest to koszt około 25 zł. Jeśli chodzi o menu, to 30-35 złotych. Mówimy o kotlecie w zestawie z surówką i domowym kompotem. Sama zupa to 10-15 złotych - mówi Tomasz Szymański.

Jak z infrastrukturą narciarską?

Niestety narciarze nie mogą w Rabce-Zdroju liczyć na atrakcje. Czynne kiedyś tutaj wyciągi z dobrymi trasami już od kilku lat z powodu problemów nie działają. Najbliższy czynny po modernizacji wyciąg zlokalizowany jest w Chabówce, a spora stacja narciarska zlokalizowana jest w Kasinie.

Na brak możliwości z korzystania z tej formy aktywności narzekają zarówno stali mieszkańcy, jak i ci turyści, którzy decydują się zimowe ferie spędzić w tej części Podhala.

- Obecnie u nas funkcjonują w pobliżu stoki narciarskie w Chabówce. Oddane zostały w grudniu po remoncie. Są fajne trasy. Kolejna trasa to Kasina. Tam jest większy wyciąg. Trasy są dłuższe, to typowe narciarstwo zjazdowe - mówi Ewelina Siciarz z Informacji Turystycznej w Rabce-Zdrój.

Autor:
Bartosz Niemiec

Wyślij opinię na temat artykułu


Zobacz także

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię