Przemysław Czarnek i Barbara Nowak zarzucili dyrektorce, że zabierając dzieci na spotkanie poświęcone konstytucji - indoktrynuje je politycznie.

Podczas Tour de Konstytucja występowali bowiem prawnicy i inne osoby sprzeciwiające się rządom Prawa i Sprawiedliwości. Sutkowska stanęła przed komisją dyscyplinarną, a wcześniej została zawieszona. Komisja ukarała ją naganą, ale dyrektorka odwołała się do komisji przy Ministerstwie, która nakazała sprawę rozpatrzyć jeszcze raz.

W tym drugim postępowaniu zapadła decyzja o uniewinnieniu. Zdaniem komisji wizyta na Tour de Konstytucja była wyłącznie lekcją historii i Wiedzy o Społeczeństwie.

Sprawa ciągnęła się dwa lata. Aleksandra Sutkowska jest już na emeryturze. Jeśli decyzja komisji się uprawomocni - była już dyrektorka nie wyklucza, że będzie się domagać od gminy zwrotu pieniędzy za obniżoną pensję w czasie, kiedy była zawieszona.

Dodajmy, że na początku marca komisja dyscyplinarna ma rozpatrzyć inną głośną sprawę dyrektora szkoły w Małopolsce. Chodzi o Jana Rybę z Tarnowa, który według poprzedniej kuratorki oświaty miał zbyt późno zawiadomił sąd o problemach rodzinnych jednej z uczennic.

W tym przypadku prezydent Tarnowa nie zgodził się na zawieszenie dyrektora.