O możliwości popełnienia przez 25-latka przestępstwa, poinformowali policję rodzice pokrzywdzonej małoletniej. Do ostatnich przestępstw przy wykorzystaniu komunikatora internetowego mężczyzna miał się dopuścić 19 lutego.

Po tym zawiadomieniu policjanci pojechali do domu 25-latka i tam go zatrzymali. Znaleźli i zabezpieczyli u niego nośniki z pornografią dziecięcą. Właśnie takie treści mężczyzna wysyłał za pośrednictwem komunikatora internetowego.

W Prokuraturze Rejonowej Kraków-Krowodrza 25-latek usłyszał zarzuty, a sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie go na trzy miesiące.

Według materiału dowodowego 25-latek działał metodą tzw. child grooming. Polega ona na podejmowaniu przez pedofili korespondencji mającej na celu w pierwszej kolejności zaprzyjaźnienie się i nawiązanie więzi emocjonalnej z dzieckiem, tak aby w późniejszym czasie zmniejszyć jego opory przed kontaktem w świecie rzeczywistym.

"Sprawa jest rozwojowa i wielowątkowa. Nie jest wykluczone, że podejrzany usłyszy więcej zarzutów" - poinformowała w piątek policja.

Policjanci zaapelowali do rodziców o czujność i kontrolę nad działaniami podejmowanymi przez dzieci w internecie.