Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Zawoja ma swoją "aferę podsłuchową". Nagrali radnego

Nie tylko Warszawa żyje aferą podsłuchową. Swoją "aferę" ma też niewielka, małopolska Zawoja. Od kilku dni w internecie można zobaczyć nagranie z busa z okolic Suchej Beskidzkiej. Na filmie z telefonu słychać jak radny powiatu suskiego nie pozostawia suchej nitki na wójcie Zawoi.

fot: youtube


Ponadto radny krytykuje działania radnych gminy. Chodzi między innymi o kontrowersję wokół centrum górskiego "Korona Ziemi", którego budowa właśnie ruszyła. Choć nagranie powstało prawdopodobnie przed rokiem, dopiero teraz ujrzało światło dzienne. Obaj bohaterowie afery sprawą są oburzeni i pokrzywdzeni.

Radny Sławomir Hajos, który dał się nagrać uważa, że to skandal, że ktoś podsłuchuje a następnie publikuje jego prywatną rozmowę. "Ja, tak jak i każdy z mieszkańców, mam prawo rozmawiać o czymkolwiek prywatnie" - tłumaczy Hajos. Zdaniem radnego sprawa wypływa teraz, bo w tym roku będą wybory samorządowe.

Również Tadeusz Chowaniak, wójt Zawoi, który został nazwany między innymi komuchem, nagraniem jest oburzony. "To jest przerażające, że w mojej rodzinnej miejscowości, do której wróciłem po 30 latach pracy, są ludzie, którzy mnie tak bardzo nienawidzą" - komentuje Chowaniak.

Sprawa nagrania trafiła już do prokuratury. Radny chce aby śledczy znaleźli autora nagrania i osobę, która zamieściła film w internecie. Wójt natomiast chce, aby prokurator sprawdził czy w nagraniu nie padają groźby karalne.

Nagranie można zobaczyć poniżej. (Uwaga, w filmie padają słowa wulgarne).




(Marek Mędela/ko)


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię